A ja "Lalkę" czytałam w Pani towarzystwie:) dokładniej w towarzystwie ulotki z "Ucho, gardło, nóż", tym razem w roli zakładki:) ile ona się ze mną najeździła, w Chorwacji była... Tonka w domu. Trochę to trwało.
Pozdrowienia serdeczne:)
Dzwoneczek, szczęliwie kończąca omawiać pozytywizm...