Jest mi niezmiernie wstyd za takich obywateli.
A najbardziej wstydzę się, wstyd przyznać...
http://www.wprost.pl/ar/?O=106409
http://fakty.interia.pl/fakty_dnia/news ... abw,909274
W związku z tego typu infomocjami jak i innymi news-hot plotkami - napisałem...
Do: Pudelek.pl ; Kozaczek.pl ; Wtopa.pl ; Fakt, Super Express i innych etceterycznych tabloidów wszechpolskich !
Od: Prawdziwych fanów/przyjaciół
O: Osobach Publicznych/ Ludziach
Szlag mnie jasny chce trafić i krew jasna zalać, kiedy widzę skutki reformy mentalnej i naszego polakowania się. Grzebanie w majtkach, badania ginekologiczne, obsługa położnicza to już nie zadania dla lekarzy. Drogie MZ – brońcie się, bowiem oto nadchodzą Wasi pogromcy, żmije wychowane na naszych i naszymi „piersiami”, ludzie pod ludziami, skutki wolności i demokracji – Margines Kulturalny o zabarwieniu medycznym.
Drogie gwiazdy (skoro za takich Was naród uznaje) ! Nie musicie się wiązać w żadne związki i poddawać kolejnym rozwiązkom, bowiem i tak z kim śpicie już wszyscy wiedzą, nie musicie odwiedzać ginekologa, bowiem i tak wszyscy znają rozmiar Waszych piersi (tu do kobiet) i funkcjonalność, czy też niefunkcjonalność Waszych penisów (to do mężczyzn), nie musicie odchodzić z pracy, bowiem i tak dla wielu jesteście bezrobotni, nie musicie korzystać z porad wizażystów, stylistów, etc. , bo i tak wszyscy mają Wasze zdjęcia „bez tapety”, zróbcie sobie tylko trójkę dzieci (najlepiej każde z kimś innym), porzućcie żonę, rozstańcie się z mężem (najlepiej miejcie jeszcze jednego w konspiracji), a wszystkich innych przełomowych i gucio znaczących wydarzeniach powiadamiajcie nas via serwis on-line.
Albo wiecie co? Delete. W sumie to nie musicie zakładać żadnych serwisów, prowadzić stron oficjalnych, bowiem o Waszym życiu poinformują nas darmowe pluskwy, którzy widzą więcej niż unijny rentgen, a wiedzą więcej niż ogólnoświatowa wikipedia.
Tzw. tabloidy, którym my/prawdziwi fani mówimy zdecydowane nie!
Nie chcemy wiedzieć o Waszych związkach i rozwiązkach!
Nie chcemy uczestniczyć w porodach na łamach mediów!
Nie chcemy znać rozmiarów Waszych staników!
Nie chcemy wiedzieć tego od tabloidów!
Nie chcemy takiej prasy w Polsce, mówimy takim instytucjom zdecydowane NIE!
Zapewne prasa zarzuci nam, że mamy demokrację, wolność słowa… Ale moi kochani, jaka będzie nasza wrażliwość na piękno, kiedy nasz wewnętrzny żołądek będziemy faszerować takimi fast foodami? Ile można wdychać ten mdlący motłoch?
Gwiazda/osoba publiczna to też człowiek!
Człowiek, który jest wrażliwy, chce prawdziwie kochać, chce tworzyć, che mieć swój intymny świat, swoje prywatne cycki, do których nikt mu nie zaglądnie, chce uprawiać sex ( i kogo to obchodzi czy przedmałżeński, czy z innym partnerem), chce/bądź nie chce wziąć ślub i mieć/bądź nie mieć dzieci, chce pójść na imprezę bez świadomości, że jutro przeczyta o tym cała Polska, chce ŻYĆ!
Rozumiemy, że będą osobą publiczną należy się liczyć z polowaniem na celebritis. Musi być świadomą/ym, że będą o nim/niej pisać, że nie będzie już bezimienny/bezimienną.
Tylko zaraz potem rodzi się w nas pytanie: jakim kosztem? I w jaki sposób? Czy za swój sukces nasi kochani muszą płacić swoją prywatnością, swoim życiem. Czy nie można w tym kraju robić dobrej gazety, za przyzwoite pieniądze, przez prawdziwych dziennikarzy z autoryzowanymi zdjęciami dla normalnych ludzi? Czy pojęcie „kultura”, „szacunek”, „prywatność” to w polskich mediach neologizmy?
Niestety, czy stety, musicie o tym pamiętać, bowiem te pojęcia zasadniczo wiążą się z demokracją, pod którą wy-paparazzi rozumiecie „wszystko dla wszystkich, mimo wszystko i wszystkich”!
My jako prawdziwi fani, nie będziemy wysyłać do Pudelka zdjęć zrobionych z ukrycia, nie będziemy wierzyć w relacje „znajomych pary” (a swoją drogą w ostatnim ŻnG to sformułowanie pojawiło się ok. 6 razy w numerze), nie będziemy podniecać się Waszymi rewelacjami, nie będziemy faszerować się świństwem, żeby na świnie nie wyrosnąć.
Każdemu człowiekowi należy się szacunek, czy jest gwiazdą, czy robotnikiem w fabryce, każdy ma prawo, ale i każdy ma obowiązek mu tego prawa nie naruszać.
Wszystkich, którzy zgadzają się z moim zdaniem zachęcam do podpisania się pod tym słówkiem. Pamiętajcie to od nas zależy, co będziemy czytać, z czym będziemy się zgadzać, co preferować. Nie bądźmy łaknącymi taniej sensacji fanami, bądźmy ludźmi.
m.mucha - fan
www.muchaenter.go.pl ZAPRASZAM
