mialam milczec,ale nie wytrzymalam..blagam..Nalo,Brzozo dajcie Ester prawo glosu,..a Ty kurka Ester juz daj spokoj;)i mowie to z cala sympatia, popraciem i zrozumieniem. wiemy jak jest i kropka. po forum wielbicieli/ek KJ (do ktorego sie nadal zaliczam choc przykro mi sie zrobilo po Koszalinie jak nie wiem) trudno sie spodziewac, ze nagle rzuci sie na swoja ulubiona aktorko-pisarke z pazurami. I dobrze. Bo to by byl koniec swiata.
Mnie tylko zabila wstawka z papiezem, i jak babcie kocham, nie przemilcze..Coz to bylo? KJ jak papiez czy co niby? z reszta wkurza mnie machanie przed nosem ludziom papiezem w KAZDEJ, KAZDZIUTKIEJ debacie. Nawet tu. byleby zamknac usta ntym co mowia niewygodne rzeczy.
Drodzy Obroncy/czynie Nieumalowanej Aktorki- Drodzy Oburzeni/ne Stanowczym "nie"!
asertywnosc ma to do siebie ze sie na ogol nie podoba, kazdy ma prawo do prywatnosci, ale od tej KJ jaka "znamy" mozna by sie spodziewc ludzkiego odruchu. Niespodzianka jednak.
Proponuje zakonczyc debaty.Jak ktos nowy/a ma cod dodania niech pisze. Stara gwardie natomiast pozdrawiam serdecznie i namawiam do zaniechania przepychanek slownych. Staje jednak w obronie Ester,ktora moim zdaniem pisze bardzo wywazenie i hiper delikatnie by nikogo nie urazic..
Emocje tej sprawie towarzysza takie, bo..tym chlopcem mogl/a byc kazdy/a z nas..
Dlatego..
Pani Krystyno,
prosze odpoczywc i ...wrocic do nas z lepszym nastawieniem.