Szanujmy prywatnosc kazdego z nas. NIe, to znaczy nie.Mozna by zapytac ktora czesc wyrazu nie jest niezrozumiala dla odbiorcy.Co innego jesli sami ,,odkrywamy sie,, ale to nie znaczy ,ze jestesmy dyspozycyjni 24 godziny na dobe.Inaczej kazdy by z nas oszalal, wlaczajac w to osoby wypowiadajace sie krytyczniei laczace sie w,,silna grupe,,zniesmaczonych. Ciekawe, czy bylyby ,,dyspozycyjne,, 24 godz.na dobe przez iles tam lat.Spobujcie a potem dyskutujcie. Szanujcie prywatnosc wszystkich. A to byl prywatny czas, jakze krotki.
Z pozdrowieniami Nala