Pani Krystyno!
Jutro będę bardzo mocno trzymać kciuki. Ja nie tylko wierzę, ale wiem, że na pewno "Szczęśliwe dni" osiągną sukces. Zmiany, które Pani wprowadziła pomogą nam- widzom zrozumieć tę sztukę na swój sposób, a przede wszystkim dzięki nim sztuka ta będzie nam bliższa...
Dziękuję i jeszcze raz POWODZENIA!
Przesyłam duużo energii z Łodzi
Karolina Tadeusiak