Kochana Pani Krysiu.
Równo rok temu, kiedy brała Pani udział w programie Dzień Dobry TVN na ulicy zaczepiła Panią dziewczyna. Prosiła o zdjęcie i autograf. Mimo pośpiechu do Teatru, gdzie czekali na Panią ludzie nie odmówiła jej Pani. A kiedy padło
"Przyjechałam specjalnie z Olsztyna, żeby Panią tu spotkać", zdziwiła się Pani bardzo....
Jak to z Olsztyna? Po autograf i zdjęcie? A co Pani zrobi jak już dam ten autograf
i zdjęcie? - Wrócę do domu - odparła dziewczyna. Proszę przyjść lepiej do Teatru, na przedstawienie.... Zmieszana dziewczyna odparła: " Jak tylko będzie taka możliwość to z wielką przyjemnością...."
Tą dziewczyną byłam ją! Jednak nie stać mnie było wtedy na bilet do Pani Teatru, mimo, że stałam przed bramą i marzyłm o tym, by sę tam znaleźć. Wszystkie pieniądze które miałam przeznaczyłam na podróż do Warszawy, aby móc doznać tego niesamowitego uczucia obcowania z Panią chociaż przez chwilę...
Jednak do teraz tkwią mi w uszach Pani słowa..."Proszę przyjść do Teatru..."
Przyznam, że nigdy nie byłam w Teatrze Polonia, bo życie układa się czasami inaczej niż planujemy. Myślę, że teraz nadszedł odpowiedni moment.
Marzy mi się, by przejść próg budynku, w który włożyła Pani całą siebie...
Dlatego dzień inauguracji Dużej Sceny byłby odpowiednim momentem.
Chce zostawić tam malutki kawałek mnie, taką kropelkę w morzu potrzeb i dokonać zakupu fotela do Pani Teatru.
Mam tylko jedno pytanie...
Nie byłabym w stanie pojawić się na inauguracji Dużej Sali, czego bardzo żałuje. Przebywam obecnie za granicą, a do kraju wracam tylko na okres świąteczno - noworoczny. Przyjeżdzam dopiero 10 grudnia.
Ciekawi mnie, czy w zamian za zakupienie fotela mogłabym skorzystać w dowolnym terminie do końca tego roku, lub na początku stycznia, kiedy będę w Polsce z przyjemności upajania się widokowi na scenie? Bo rozumiem, że cena fotela zobowązuje do jednej wizyty w teatrze? Czy może się mylę? Proszę mi ojaśnić szczegóły.
Z wielkim szacunkiem
Magda