przykro mi, ze to Pania spotyka. ludzie blokuja ludzi, bo ci maja inicjatywe, chca cos robic, zyc inaczej, a tu nie - do szeregu! dajcie chlopcy ten kaganczyk... pamieta Pani?
prosze sie nie dac. jesli by cos trzeba zrobic - nie wiem, jakas liste podpisac, jak w obronie Pani Sztuki, czy inny protest na protest - to prosze sie nie wachac prosic forumowiczow - wszystkim kopytami kazdy stad sie podpisze, ja tez.
serdecznie pozdrawiam. to sie po rpostu musi udac, to jest potrzebne, dla Pani, dla Warszawy, dla nas, dla ludzi, widzow, dla sztuki. to sie uda!
r