o&ko sp. z o.o. czyli z przymrużeniem oka

[Agniś]

Ja też chcę ;-))))

[Agniś]

No i co , no i jak ??
Ech, jeszce tam siedzą i gadają, gadają - a ja tu samiusieńka ;-((

WRACAć i GADAć ZE MNĄ! I TO JUŻ !!!!!

[stranger]

Agniś a ja mogę? ;)

[Agniś]

Grzesiu - oczywiście - co za pytanie ??
A jak spędziłes weekend??

[stranger]

wiekszosc czasu przed TV, troche na wsi ;) a dzisiaj bylem na dluuuugim spacerze i mnie nogi bolą strasznie :/

[Agniś]

miska, ciepła woda i trochę soli, a potem masaż ;-)))

[stranger]

samemu mam masowac? :]

[Agniś]

no nieeeeeeeeeeeeeeee
nie samemu
a jak nie ma kto - to ja mogę - wirtualnie ;-)))

[sonja]

mnie tez nogi bola ....ile razy mozna te same trasy po Krakowie i tych samych wypustek szukac...hihi.....pojechała!!! odbierzcie ja tam z dworca......

[Agniś]

Do Wrocka pojechała ??

[sonja]

.........na swoje smieci.........

[Agniś]

A ja na dworcu od godziny .....

[sonja]

........z karkówką?? hii

[Agniś]

karkówka przypełznie ;-)))

[o]

było świetnie! fantastycznie!!!!! jak pomyślę, że muszę za 30 min być w pracy to mnie skręca! podróż do domu niezapomniana! mnóstwo wrażeń i wesołych wspomnień na całe lato :) agniś, jak wrócę powklejam Ci zdjecia byś żałowała, że Cię tam nie było z nami...
a dla Doroty ze specjalną dedykacją -

[sonja]

.........Matka! Ciebie gdzies sama puścic!!!...zaraz cygański tabor za Toba pociagnie........pociagiem....ech:)

Dorotke tez pozdrawiam serdecznie:)

[o]

oj podróż do domu to jeden wielki czeski film... wieczoru nie straczy by opowiedzieć! tańce, śpiewy, hulanki po nocy w pociągu :))))

[sonja]

hehehe.....mogłam z Wami jechac!! 5 godzin balangi w "miłym" towarzystwie mnie omineło.....;) oj nie mogie juz nawet smiac sie...ojoj

[o]

oj wiele Cie ominęło! pan był troszkę męczący, jak tak 2h sobie gadał, ale jak w Kielcach wsiadł inny miły pan z akordeonem, to dopiero się zaczęło! klaskał, hukał, śpiewał, gwizdał i to wszystko dorocie do ucha! najbardziej jednak nas zaskoczył tym jak Dorota nie reagowała na jego zaloty i patrzyła w okno, a on wysiadł na jakiejś stacji by zastukać jej w tę szybę z peronu! taki dowcipniś...

[sonja]

........jeszcze sa prawdziwi adoratorzy na swiecie...........łomatko.... niestety hi