PANI KRYSTYNO,
NAWET NIE POMY¦LAŁEM ŻE MOŻE PANI BYć NIEDYSPONOWANA, WYGLĄDAŁA PANI NA WSZYSTKICH SPEKTAKLACH TAK JAK ZAWSZE CZYLI " ENERGETYCZNIE ". ALE TERAZ WIEM ŻE PANI OBOWIĄZKOWO¦ć NAKAZYWAŁA NIE USKARŻAć SIę NA NIC.....
SZKODA...., TAK MI PRZYKRO....
POZDRAWIAM BARDZO GORĄCO !
TIGER