Cieszyn 30.03.06

[SabinaB]

Witam serdecznie:)

Nosiłam sie z zamiarem napisania do Pani bardzo dlugo az wreszcie sie odwazylam:)
Odwagi dodal mi Pani wystep w Teatrze w Cieszynie. Bylam na spektaklu "Ucho, gardło, nóż". Od bardzo dawna jest Pani moja ulubiona aktorka choc niestety nie moge ogladac Pani ma zywo tak czesto jak bym sobie tego zyczyla, a to z prostej przyczyny ze Ustron kolo Cieszyna nie lezy blizej Warszawy.

Spektakl zrobil na mnie ogromne wrazenie. Bardziej zaczelam zastanawiac sie nad wojna Balkanska (moim skromnym zdaniem zupelnie nie potrzebna, ale zadna wojna nie jest rozwiazaniem problemow) i co moze zrobic czlowiek kiedy staja przed obliczem zagrozenia. Dzieki Bogu mialam i mam mozliwosc mieszkac w Polsce z dala od wszelkich zbrojnych konfliktow.

Chcialam Pani podziekowac za wizyte z Teatrem Polonia w Cieszynie.
Ja mialam namiastke Warszawy - dziekuje za to.
Pozdrawiam goraco w Ustronia kolo Cieszyna.

Do nastepnego listu:)
Pozdrawiam
Sabina Boda