Jeżeli mogę słowo dorzucic na temat recenzji przytoczonej nam tu przez Magnolię. Dziennikarka pisze tak, jakby tu chodziło tylko o piekne ciało Pani Kasi....Bierze prysznic i...itd. Przecież ona chce popełnic samobójstwo...Widze, ze niektórzy recenzenci nie rozumieja sensu tego, na co patrzą.
A swoją droga Pani Kasia zagrała świetnie!
Pani Krystyno, boje sie, że jak juz będzie działała duża scena, to nie bedzie tej przytulnej atmosfery, jaka teraz panuje w Pani teatrze. Postęp prac na dużej scenie od grudnia (wtedy to byłam ostatni raz w Polonii) - olbrzymi. Powodzenia!