Pani Krysiu!:)

[Tesia]

Powoli wchodzi mi to w nałóg, że na samym początku odwiedzam Pani stronę ,ale trudno się dziwić ,bo to ,że odpowiada Pani na moje maile to ponad moje oczekiwania. Poza radością jaką Pani mi tym sprawia , mam jeszcze satysfakcję. Muszę Pani napisać,że ja też piszę dziennik ,ale w zeszytach,takie codzienne spostrzeżenia i ważniejsze wydarzenia. Na pisanie mam czas w pracy, kiedy nie ma klientów (pracuję wsklepie ze słodyczami , o czym już wspominałam). Uwielbiam operę Verdiego "Nabucco" ,piosenki Ryszarda Rynkowskiego,relaksuję się przy sprzątaniu sobotnio-niedzielnym,bo tylko wtedy mam na to czas.Moje marzenie , to odpoczywać przy prawdziwym kominku , trzaskającym ogniem , może z kimś bliskim, no i z lampką czerwonego wina. To w swerze marzeń. Nie będę już Pani zanudzać , odwiedzę stronę, którą Pani poleca. Opiszę wrażenia następnym razem.Ciepło Panią pozdrawiam , dużo życzliwości ,Pa!

[Krystyna Janda]

Wszystkeigo dobrego , miłego i co sprawia radość.