przez Agula79 Pt, 10.02.2006 23:45
Przeczytalam druga czesc "malpy". zajelo mi to 2 dni ale warto bylo. nie wspomne ze dopadlo mnie grypsko wiec przynajmniej jakos milo spedzilam czesc choroby. teraz rozkoszuje sie utworami Marii Peszek. "ćmy", "Nie mam czasu na seks" czy "Miasto" naprawde cudne utwory a do tego Marek Grechuta.... Nie lubie chorowac ale z taka tworczoscia mozna chorowac przyemnie... pozdrawiam