przez P.Maria N, 05.02.2006 10:13
Droga Pani Krystyno. Tak bardzo się cieszę, że będę mogła Panią dzisiaj zobaczyć w Imparcie, że aż mi brak słów jak wyrazić swoją radość. Przeczytalam wszystko co się ukazało w naszej prasie nt. spektaklu "Ucho, gardło, nóż" i Vedrany Rudan. Wiem, że sztuka trudna i jak napisało Życie Warszawy nie będzie to spektakl dla osesków, pensjonarek i miłych staruszek. Za osiem godzin usiadę w drugim rzędzie sali Impartu i wpatrzona w Panią zapomnę o całym świecie. Będzie tylko Pani, Vedrana Rudan i jej sztuka. O wrażeniach napisze po powrocie. Zatem do zobaczenia w Imparcie. Serdecznie pozdrawiam.