13 grudnia. Znacząca data. I nie mam na myśli tylko Tego wydarzenia.
To właśnie 13 grudnia urodził się mój Tata. 13 grudnia, roku pamiętnego, moja Mama została zaproszona na ślub, na którym poznała swojego przyszłego męża. A Stan Wojenny, wprowadzony 13 grudnia-szkoda, że nie każdy dziś o tym pamięta- przyczynił się do ślubu moich rodziców. Dlaczego?
Mama, z obawy przed wojną, zamiast zdawać na studia pedagogiczne wyszła za mąż! A ja urodziłam się jeszcze w Stanie wojennym, ściślej mówiąc w jego ostatnich tygodniach -23.06.1983roku (w lipcu 1983 roku zniesiono Stan wojenny).
Do tej pory śmiejemy się w domu, że gdyby nie "wojna" to nie byłoby tego małżeństwa.
I tak historia, wielkie wydarzenia wpływają na życie każdgo człowieka.
A broszka...wspaniała. I jej historia... . To piękny i znaczący dar.
Pozdawiam
M.