www.krystynajanda.pl

przez **Isabel** Śr, 26.10.2005 21:12

Czuję się dobrze. A wyprawka, Agiś gdybyś widziała te stosy ubranek !!! Ostatnio pisałam, że układałam ubranka, tysiące ciuszków dostałam, i segergowałam je poprostu, te na co dzień inne od święta itp. poprostu szaaaał, i jeszcze nowe kupione przeze mnie (nas ;)
Fajnie ....... :))))))))))))))))))))))))))
Maskotek też stosy!!!!!!!!!!!!!!!!!. Ale one mnie nie cieszą , czekam na moją MASKOTKę żywą, ukochaną, i tak czekam........ i czekam i poczekam jeszcze, będę czekać ....... :)
Ale boję się cholernie samego porodu, reszta to szczęście tylko i wyłacznie, więc czekam (y). Całuję Adasia mocno, aby wycisnąć z niego to chorubsko wstrętne !!!

przez **Isabel** Śr, 26.10.2005 21:26

Mam (y), ale nie bardzo chcę pisać o tym.
Po pierwsze dlatego ,że 98% kobiet rodzi w sposób tradycyjny i nie narzeka
po drugie, to wiąże się z kosztami, niestety i to sporymi......
Ale skoro zaczęłaś, tak poród - w wodzie ..... Otylia może będzie :)
Wolę osobiście nie wypowiadać się na forum w takich sprawach, ąby czytający nie pomyślał, że odbiło mi, bądź, tak jak masz kasę to możesz mieć takie kaprysy !!! Nie kapryszę !!!! Czekam na dzidziunia i tyle!!! Pozdrawiam.

przez **sonja** Śr, 26.10.2005 21:45

Dlaczego tak sądzisz ??ze sie nie spodoba? ja tez bym radziła Ci w wodzie lub ze znieczuleniem, bo nie wiem czy mozna to łaczyc......życze powodzenia....:)

przez **Isabel** Śr, 26.10.2005 21:55

nie łączy się zawzyczaj. U nas decyzja zapadła. Ja chcę i Norbert, rodzimy w wodzie. Tak jest wygodniej, a dzidziusiowi nic nie grozi, oprócz tego, że od urodzenia będzie uwielbiało wodę ;). wszystko Wam opiszę, ale nie porównam porodu tradycyjnego od mojego, bo nie będę maiłą porównania. A zazwyczaj jak każda matka, powie nie pamiętam , najważniejszem, że zdrowe, i tyle, ja już wiele rzeczy, chwil nie pamiętam, umknęły podczas ciąży.... Wszystko przed nami, jeszcze !!!! ;)))))))))))))))))))))

przez **Agniś** Cz, 27.10.2005 08:32

Isabel! To żaden kaprys - to najważnieszy moment dla Ciebie i Dzidzusia, więc jam możecie zapewnić komfot - to jak najbardziej. Rozumiem że rodzicie razem z Norbertem? I dobrze - to niesamowicie ukierunkowuje faceta na nowe tory ;-)))
A w wodzie podobno lżej, i mniej boli .. wszystko będzie dobrze i już niedługo będziecie w trójkę!
Isabel - prosze podaj mi Twój adres to wyślę ci nr komórki - będę czekać na SMS-a. Bo zskręcam się z ciekawości kiedy i czy to jednak dziewuszka ;-)))))
Proszę!
adabrowska8@wp.pl

Trzymam kciuki za Was. ¦pij, odpoczywaj, relaksuj się - to się przyda. Wiem coś o tym bo na pierwszy poród poszłam z biegu, niemal z pracy, po wielkanocnych porządkach i przygotowaniu jedzenia dla całej rodziny. Byłam straszliwie zmęczona, zaplanowała sobie lenistwo świąteczne i poświąteczne a tu ... no i już ;-)))
Więc leniuchuj ile wlezie - no i spaceruj - bo pogoda dziś przepiekna.
Pozdrawiam.

przez **interlanka** Cz, 27.10.2005 14:31

Podobno tradycyjny sposob rodzenia powinien przejsc do lamusa.
Ciesze sie, ze w wodzie :)
Niesamowite :)
Pozdrawiam!

przez **Isabel** Cz, 27.10.2005 19:50

Agniś, napiszę do Ciebie na adres email w przyszłą środę, teraz wyjeżdzam , także nie będe miała dostepu do internetu. Dziś już jestem padnięta, wstałam wcześnie i cały dzień w ruchu, także idę wcześniej spać. Norbert to mąż ;) Pozdrawiam. Sciskam Wasze małe potworki :)))))))))))))No zobaczymy czy faktycznie mniej będzie bolało, brrrrrrrrrr, oby woda ciepła była, brrrrrrrrrrrrrrrrrrr

przez **Agniś** Cz, 27.10.2005 20:39

Czekam!
Miłego wyjazdu i odpoczywaj!
Pozdrawiam!

przez **interlanka** Pt, 28.10.2005 15:02

Woda musi miec taką temperature jaka jest wewnatrz ciala kobiety :) czyli jakies 36,6 stopni.

przez **anya_anya** N, 30.10.2005 21:28

Witajcie Kobiety, a zwlaszcza Ty - Isabel.
Trzymam kciuki baardzo, baaardzo moocno!
Za porod i za calosc po porodzie ;o)
Ja co prawda nie mam jeszcze doswiadczenia ale moja siostra rodzila wcale nie tak dawno.
No i wyobraz sobie, ze w piatek byla w pracy a w niedziele rano urodzila. Po prostu wariatka. Ciaza przeszla jej elegancko. Rodzila z ojcem dziecka, ale porod byl tradycyjny. Nie liczac siedzenia w wannie trwal 15 minut. I oczywiscie nie pamietala niczego potem.
No a ja jestem szczesliwa mama chrzestna :o)

przez **Agniś** N, 30.10.2005 21:39

Ech, fajnie być w ciąży, fajowo ..
Ja już mam niestety to za sobą ;-((

przez **anya_anya** N, 30.10.2005 22:37

Ja caly czas przed soba....ale lapie sie, ze coraz czesciej o tym mysle....

przez **Agniś** N, 30.10.2005 22:49

nie ma co myśleć - ino do roboty ;-)))))))

przez **sonja** N, 30.10.2005 22:58

Agnis!!!!!!!!! Co ty tu na kulinarnych za LPR robote odwalasz hę?????!!!!!

To jakas konspiracja????

przez **Agniś** N, 30.10.2005 23:02

Żadna konspiracja!
A dzieciaki takie słodkie są - jak małe - bo później to już ... ( zasłona milczenia) ;-))))))

przez **anya_anya** Pn, 31.10.2005 00:17

heheh ;o)

przez **Agniś** Pn, 31.10.2005 08:09

Pogadamy , zobaczymy ... za 20 lat ;-)))))))

przez jm Pn, 31.10.2005 18:45

jak porady to porady:)może nie kulinarne(nie czytałam-utknęłam na 1 mies, więc nie wiem na 100%), ale na każdy miesiąc:))))))
http://kobieta.interia.pl/news?inf=679786

przez **Agniś** Pn, 31.10.2005 19:09

To takie babskie plotki o ciązy, porodzie, dzieciach ;-)))
Miło tu i sympatycznie - szczególnie że mamy w gronie przyszłe Mamy!
Zapraszamy!
A link na pewno się im przyda - ja już mam dwa maluchy! ;-))

przez **Isabel** Pt, 04.11.2005 20:21

Hej hej , co tam na forum słychać !!!!!
Wróciłam troche później , jednak nie ma co u mamy ..... posiedzieć, pogadać, choć nie rodzonej. Co słychac opisz Agniś w skrócie.

www.krystynajanda.pl

'Przepisy" kulinarne dla kobiet w ciąży