przez Isabel Pt, 21.10.2005 23:38
oj, antybiotyk niedobry, ble, trzeba pewnie Adasia oszukiwać, podając antybiotyk z jakimś serkiem na słodko, czy jakoś inaczej ????, , biedny maluszek !!! Ale mając taką Mamę, to na pewno przekupi Adasia. Agniś, mój problem polega na tym , że Norbi wstaje o 6.30 rano a ja śpię do 11.00, a póżniej wstaję, higiena..... osobista, obiadek.... Norbi wraca.... jemy obiadek, ja śpię..... do wieczorka, późiej siedzę......kładę się spać, i tak od kilku miesięcy odkąd nie pracuję, bo jak pracowałam to harmomogram był inny. Korzystniejszy. Snu mi nie brakuje, tylko kontaktu z ludźmi, bo siedzę w domku, z brzuchalkiem wielkim, który czeka na rozwiązanie. Pa. Mama nadzieję, że Adaś prześpi tę noc spokojnie. Do usłyszenia