ile potrzeba wiary w siebie i wsparcia bliskich aby spełniać marzenia?
Pani zapewne to wie. Własny Teatr - to dopiero przedsięwzięcie! Brawo!
trzymam kciuki...
ja właśnie zastanawiam się nad tym co może mnie uszczęśliwiać w życiu. Mam 22 lata i wiem, że to już najwyższy czas żeby się na coś zdecydować. Oczywiście mam parę marzeń i "pomysłów na siebie", ale wciąż boję się, że to wszystko jest śmieszne, albo nieosiągalne.
Może to dlatego, że już kilka razy poczułam jak życie podcina mi skrzydła ... ale przecież nie można mieć wszystkiego.
gorące pozdrowienia z Jury