Pani Krystyno.
Nie chce byc nie mila albo czuc sie zbyt poufale, ale prosilabym zeby odpisujac mi pisala mi Pania Agnieszko a nie "Pani:. Jak to mowi moja kolezanka z poprzedniej pracy (a propos w Urzedzie Skarbowym) na "Pania" trzeba miec wyglad i peniadze.
Pozdrawiam