Dużo nie dużo-nie wszyscy o tym jednak wiedzą....Pani z sekretariatu uważa że powinnam mieć oświadczenie komornika....Ale spróbuje jeszcze wyjaśnić wszystko przez telefon...
To takie powszechne teraz że dzieci rodza sie w konkubinatach ale jednak jak ktoś nie przezył to nie umie zrozumieć... Ja przeżyłam i tez nie rozumiem więc sie nie dziwie...
Pozdrawiam i przytulam i prosze zyczyć mi szczęścia-bo przeciez musze gdzieś mieszkać...
Pozdrowienia
PS.A co u Jędrka?dawno nic Pani o nim nie pisała..