przez MarysiaES N, 31.07.2005 08:59
Kochana Pani Krystyno, wrocilam...Naleczow piekny,spokojny ...w parku klimaty poprzedniego stulecia- odpoczelam. Kazimierz zatloczony ale cudowny. Widok nad Wisla zapiera dech.Moge tam siedziec godzinami byle bylo mniej ludzi i smieci.Smiecimy okropnie.Nie szanujemy niczego. Droga straszna...tir za tirem,tlok spychanie na pobocze przez tych co im sie ciagle gdzies spieszy.Ale dzieki Bogu szczesliwie do domu dotarlam.I znowu codziennosc........eee. Pozdrawiam serdecznie. Jak sie naucze to przesle Pani kilka zdjec z moich wakacji. Caluski - MarysiaES