PANI KRYSTYNO,
TAK DŁUGO CZEKALI¦MY NA DRUGĄ CZę¦ć MAŁPY, JA JEDNAK OBAWIAŁEM SIę ŻE TAK DŁUGO WYCZEKIWANA KSIĄŻKA ZOSTANIE PRZEZE MNIE POCHŁONIęTA W OKA MGNIENIU. POSTANOWIŁEM WIęC TYM RAZEM PODZIELIć SOBIE MAŁPę NA RÓWNE CZę¦CI ABY "WYSTARCZYŁO MI NA DŁUŻEJ". LIMIT DZIENNY WYNOSIŁ PIęć STRON, PRZYZNAM SIę JEDNAK ŻE OSZUKIWAŁEM I ZDARZAŁO MI SIę CZASAMI DOŁOŻYć DO LIMITU JESZCZE JEDNĄ STRONICZKę. MOIM SUKCESEM BYŁO TO ŻE ROZŁOŻYŁEM SOBIE Tę PRZYJEMNO¦ć W CZASIE....... A TERAZ ZOSTAŁO TYLKO CZEKANIE NA JESIENNĄ PUBLIKACJę ZE "¦WIATA KSIĄŻKI". TO JUŻ NIEDŁUGO !
DZIęKUJę ZA WSZYSTKO I POZDRAWIAM!
TIGER