przez olivier So, 11.06.2005 21:17
Pani Krystyno miałem zamiar zaprosic Panią na kawę po spektaklu, a Pani nie przyjeżdża do Krakowa i co teraz ... no ja w Warszawie nie bywam ... mam propozycję jak Pani bedzie w tym krakówku to proszę się odezwac ... mogę podac komórkę ... nie, nie będe przepraszac za śmiałośc ... no bo niby czemu nie ?