Pani Krystyno!
Od 1 czerwca pracuje w firmie farmaceutycznej...duzo nowości, i praca mnie pochłania bez reszty..tak dlugo na nia czekalam:)...zaniedbuje forum, ale do Pani (dziennik) zagladam choc na chwilke, w tym tygodniu u Pani tez nadmiar zajęc!...
Trzymam kciuki za koncowe zdjecia, co ja mowie, za caly film trzymam!!
Nie mam narazie na nic czasu (bo po pracy czytam duzo literatury, przepisów itp.), ale jak juz sie wciagne i przyzywczaje to czas mi sie unormuje...:) taka mam nadzieje:), choc narazie po tym półrocznym siedzeniu w domu zycie na pełnych obrotach nie jest takie męczące...:) Mocno Pania Sciskam, zycze serdeczności i Pozdrawiam!
.."do usłyszenia" następnym razem Pani Krysiu!!