Witam Pani Krystyno!
Ja miałam rezerwację na bilety na "Małą" w Karkowie. Uważam, że bilety nie "idą" dlatego, że właściwie nie widać w Krakowie reklamy tej sztuki. Po drugie teatr zażyczył sobie dość wysokiej ceny za bilet. Ja wiem, że nieładnie z artystą dyskutować o pieniądzach...Chciałabym tylko, żeby Pani wiedziała, że chetni są, by Panią oglądać w teatrze, tylko niektórym teatrom przydałaby się lekcja marketingu.
Ma Pani wielu fanów na południu Polski, którzy naprawdę chcieliby tu Panią ujrzeć na scenie! Zresztą tu na forum już była na ten temat dyskusja.
Pozdrawiam