Matko kochana jakie ja mam zaległości internetowe...Chodze teraz po znajomych stronach i kamentuje uzupełniam...
Bo ja Pani Krysiu Kochana właśnie zdałam mature-tą starą jeszcze-i jestem taka szczęśliwa jak nigdy dotąd...
Zaparłam sie i pokazałam jaka jestem ambitna! i teraz wszyscy są ze mnie dumni:D:D:D
Jestem taka teraz szczęsliwa że mogłabym to napisac jeszcze ze sto razy
Prosze cieszyc sei ze mną a jeśli słońce zaszło na Pani twarzy to ja osoiście pomogę mu wrocić.
PS a jak nauka idzie Pani chłopcom??koniec roku juz bliski
pozdrowienia serrrrrrrdzeczne i gorace jak atmosfera na dworzu:)