przez Behemot Wt, 03.05.2005 09:58
Tak, trzeba dać mu spokój. Można modlić się, żeby miał siłę i wytrwałość, bo to jest mu teraz bardzo potrzebne. Krzyś jest bardzo chory, ale pełen swojego optymizmu, pogody i chęci życia. Wszystko, co było można zrobili lekarze... Myślę, że można wysłać życzenia, ciepłe słowa na adres Teatru Narodowego - napewno je dostanie.
Pani Krystyno, dziękuję, że Pani o tym napisała.