chcialam sie z Pania podzielic jedna mysla... oraz podziekowac.
jest Pani osoba ktora potrafi zjednoczyc ludzi, dzieki czytaniu tego dziennika, poznalam przy okazji wspaniale grono osob, ktore tak jak ja odwiedzaja tu glownie Pania. nie spodziewalam sie ze w takim miejscu mozna spotkac tak przemilych ludzi, z ktorymi mozna sie posmiac i poplakac, ktorzy sluza dobra rada cieplym slowem a czasem po prostu wystarcza ze sa.... i to wszystko dzieki Pani. gdyby nie ten dziennik, nie ta strona, nie to forum....byloby zupelnie inaczej. DZIEKUJE Pani za to wszystko bardzo serdecznie... [i przepraszam przy okazji ze ten list nie ma konkretnego ladu i skladu, ale jakos nie umiem w slowach dokladnie wyrazic swojego podziekowania, moze powinnam po prostu napisac tylko dziekuje? ale wtedy nie wiedzialaby Pani za co dziekuje...]
pozdrawiam serdecznie -julia.