przez Jadzia Pn, 30.06.2008 15:54
Wielkie, wielkie dzieki
-Placuniom za wszystko, za serdeczna troske o kazdego jasminowca,za Aleje Marzen,za krag nad plonacym sercem,za nieustajacy usmiech i klimat ciepla i przyjazni.
-Agnis, za wyrozumialosc dla podkuchennych i fantastycznego grila
-Ciotce, za cierpliwosc w nauce mechlaczenia, za lizaki urodzinowe(wyobrazcie sobie krag pochylonych, mechlaczacych jasminowcow, slosik cudnie kolorowej welny, wszyscy wstaja i gromkie STO LAT dla Ciotki leci w dal)
-M-jestes gitarzysta doskonalym
-fundatorom szampana,bardzo urozmaicil wystawienie SW, a w niedziele rano z truskawkami byl swietnym dodatkiem do podawanej przez faceta z naturalnym wdziekiem kawy
-Agnis i Malgosi za komfortowy dowoz
-Boruskowi, Andzie,Mariuszowi za czuwanie nad wszystkim
-wszystkim jasminowcom, za wasza serdecznosc i usmiech
-druzynie telefonicznej i wirtualnej, sprawiliscie, ze pod cudnym rozgwiezdzonym niebem Placuniowa poznikaly odleglosci i stalismy sie jednym wielkim kregiem Przyjazni.
Ofiarowaliscie mi tyle ciepla, ktore zostanie w sercu, jak kropla slonca,do ktorej mozna bedzie wracac...
Szerokiej drogi powracajacym.