praca magisterska

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

praca magisterska

Postprzez Joanna Flisiuk Pn, 08.08.2011 09:35

Serdecznie dziękuję Pani za odpowiedź.

4. Wielu dziennikarzy jest nieprzygotowanych. A zdarza się, że dziennikarz wie o Pani tyle, że aż to Panią zawstydza? Trafia się czasem jakieś intrygujące pytanie?

5. Jak się Pani przyzwyczaiła do bycia "własnością publiczną"? Do tego, że komentuje się każdą formę Pani aktywności? Ktoś Panią na to przygotował, kiedy Pani debiutowała?

6. Recenzji Pani nie czyta, a za udzielaniem wywiadów nie przepada. Konieczność utrzymywania relacji z mediami to dla aktora skaranie boskie czy szansa spojrzenia na siebie z innej perspektywy?

Kłaniam się.

Joanna Flisiuk
Joanna Flisiuk
 
Posty: 10
Dołączył(a): Pn, 18.07.2011 16:42

Re: praca magisterska

Postprzez Krystyna Janda Cz, 11.08.2011 14:12

ad 4) Tak, to się zdarza, profesjonalni dziennikarze przychodzą przygotowani, w każdym razie orientują się na temat , który jest przedmiotem wywiadu. Ale więcej wiedzą o mnie ludzie, którzy są na każdej premierze, spotkaniu, śledzą to co robię. Takich ludzi jest niemało i to mnie , szczególnie, kiedy się dowiaduje o szczegółach których ja sam nie pamiętam, peszy.
ad5) tego , a raczej poruszania siew świecie mediów i tej tzw. drugiej stronie zawodu, uczyłam się w praktyce.m Kolejne wpadki, niezrozumienia, nieprecyzyjne emocjonalne wypowiedzi uczył mnie tego , czasem w dość bolesny sposób. Trzeba poza tym mieć ograniczone zaufanie do sprawności zapisywania i umiejętności zrozumienia wypowiedzi , zwyczajnie trzeba autoryzować bezwzględniej teksty idące do druku.
ad6) wypełniam swoje obowiązki, tak bym to nazwała. to co jest konieczne w sferze informacji dla widzów , wypełniam. Zwykle , teraz po latach szczególnie, nie robię wywiadów "w ogóle", tylko kiedy jest to ujęte w kontrakcie produkcyjnym i przy okazji nowych wydarzeń. Konieczność reklamowania produkcji, przedsięwzięć , akcji, repertuaru, szczególnie od momentu kiedy prowadzę teatry, jest dla mnie oczywista i konieczna. Ale to sa rozmowy na tematy zawodowe. Wiele produkcji zastrzega sobie jeden dwa wywiady na tematy ogólne, co w praktyce szczególnie przy niektórych tytułach gazet, oznacza osobiste. Tez wypełniam obowiązki , na "moich warunkach", tak to nazwijmy.
Pozdrawiam.
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja