Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź w sprawie TTV. Miło mi być wyposażoną w taki pakiet informacji od Pani, z pierwszej ręki

Ja w biegu, nad pracą i "małymi" problemami z internetem, korzystając z okazji, że udało mi się dopaść komputer, chciałam serdecznie pozdrowić i życzyć Pani udanego Lądka. I PROSZĘ ostrożnie po drodze! Czemu mi ZAWSZE nie daje spokoju jak Pani gdzieś wyjeżdża..?


Cieszę się, że ten jeden etap remontowy już za Panią. Wczoraj przypadkowe spotkanie ze znajomym z Warszawy. ,,Pozdrów ode mnie Ochotę. Powstaje OCH-Teatr jak na pewno słyszałeś." ,,Z ochotą pozdrowię!"

Wspieram myślą, dalszej wytrwałości życzę, przy "Wassie" również. I aby czarnych dziur ubywało.
Pomysły Pana Wajdy zawsze mnie pozytywnie zaskakują, tak jak i teraz ten o "Wassie", jak Pani pisze. Potwierdza cały czas to wyznaczanie przez siebie nowych kierunków w sztuce i to jest wspaniałe. No a jak już Państwo pracują razem, to zawsze musi wyjść coś dobrego

A moja czarna dziura mnie pochłania... No nic... uczę się od Pani jak się z tym wszystkim zmagać.
Wczoraj też usłyszałam mądrość życiową 5-cio letniej dziewczynki do jej rodziców, powszechnie znaną, ale ładnie zabrzmiała w ustach takiego dzieciątka. Niestety kolejna ich kłótnia w jej obecności. Wstała, zgasiła bajkę w telewizji i mówi do nich ,,Ale nie kłóćcie się... Kłótnia Wam nic nie da. Porozmawiajcie spokojnie." No proszę...
(i jeszcze o swoim rok młodszym bracie): "Tego to z oka na moment nie można spuścić! Bo jak się go tylko z oka spuści, to ten już łuuup ze schodów!". Mądra dziewczynka

Serdecznie pozdrawiam, myślami JAK ZAWSZE z Panią, ciałem nad rzeczami niewdzięcznie przyziemnymi,
J.

PS. Piosenka ,,Lądkowa" za mną chodzi i sprawia sporo przyjemności
