mam nadzieję, że wczoraj w Kazimierzu komary były dla Pani łaskawe.

Rozśmieszyła mnie ta oferta budowlana dla HOT-Teatru... Ciekawe, co by powiedział Freud na taką pomyłkę.

Jakże się cieszę, że postanowiła Pani nagrać "Lądek Zdrój" Agnieszki Osieckiej! Agnieszka, Ona sama i Jej twórczość, działa na mnie niesamowicie, wzruszam się za każdym razem, gdy coś o Niej czytam, gdy oglądam jakieś archiwalne materiały z Jej udziałem... A piosenki Osieckiej w Pani interpretacji, z Pani emocjami, cenię najwyżej.
I proszę Nam "paplać" jak najczęściej - to takie przyjemne!
Nadia