............. /Margines.........

[placunio]

po zdjęciach morza, żeby nie było, że Mierzeja to tylko morze, proszę oto wody Zalewu z dodatkiem pięknego klifu




- fajnie jest mieć Urodziny w takim miejscu, prawda Teremi?

Mierzeja Wiślana oddzielająca Zalew Wiślany od Zatoki Gdańskiej ma około 56 km,
w tym 30 km po stronie polskiej, reszta leży po stronie rosyjskiej, oczywiście, że tam też zawędrowaliśmy... //jęz rosyjskim Mierzeja Wiślana to Балтийская коса/

[teremi]

dzięki dzięki dzięki
pewnie, że warto mieć urodziny na skarpie, nad morzem
gdybyś nie napisała, to nigdy do głowy by mi nie przyszło, że to jest Krynica Morska - na zdjęciach zdecydowanie jest piękniejsza - dziękuję
(chcę wszystkie zdjęcia )

[placunio]

Teremi -chyba już wiesz, że Nasi:), ci w żółto-zielonych byli lepsi,

a od emocji ,jedynych zresztą w ciągu tych trzech dni, hala na Torwarze kręciła mi się w głowie:)


- a co do apetytu w nadmiarze, to zanim pozbieram wszystkie morskie fotkie, coś na ząb z wczoraj, z Placuniowa,
/wystarczy odrobina słońca, a kolory są bardziej kolorowe.../



- tak na marginesie - macham do Krakowianki Jednej, za czadowe relacje z Miasta nad Newą,
aż nie wierzę, że będziemy wedrować tymi samymi ulicami jak kiedyś Rodion Raskolnikow /Zbrodnia i Kara/...

cyt Fiodora Dostojewskiego,
"Istnieją w Petersburgu (...) dość dziwne zakątki. Wydaje się, jakby w te miejsca nie zaglądało słońce, które świeci wszystkim petersburszczanom, lecz jakieś inne, nowe, jakby umyślnie zamówione dla tych kątów, i przyświeca wszystkiemu innym, specjalnym światłem"

- pakuję plecaki, za moment wyprawa, która była tylko w marzeniach,
spadam,

pooooooooozdrawiam,

Kochani Zieloni - pilnujcie lata, choćby nie wiem co, nie dajcie mu ucieć:):):)

[teremi]

....no tak Placunio przemierza dziarskim krokiem Ermitaż
zazdroszczę nocy w księgarni (nie muszą być od razu białe)
ciekawe, czy o niczym nie zapomniała

[Ita]

Nim nam Placunio, wędrujący sladami bohaterow Dostojewskiego,
zamiesci na Marginesie (w co nie watpie !) swoje fotorelacje z ulic Petersburga,
wybrałam się na wirtualny spacer w okolice Placu Siennego, bedacego jednym z głównych miejsc
akcji „Zbrodni i kary”.
Znalazlam kilka obrazowych przedstawien tego Placu, z roznych czasow…

Najstarszy i ,moim zdaniem, najciekawszy „treściowo” jest obraz Aleksandra Orlowskiego z pocz.XIX wieku (ok.1820)


a kolejne malowali :
Alexander Brulloff (1822-26)


Alfred Gomersal Vickers (1835)


Na koniec smutna czarno-biala fotografia z … 1960 roku


Jak latwo zauważyć na większości z tych ilustracji widac, ze w przeszłości górował nad Placem Siennym budynek,
pochodzący z XVIII wieku czyli sobór Zaśnięcia Matki Bożej, który … wysadzono w styczniu 1961 roku,
podczas budowy stacji metra, noszacej obecnie nazwe Siennaja Ploszczad.

Czy można tu w ogole znaleźć jeszcze choc cien XIX wiecznej atmosfery, jakis ślad,
odpowiadajacy opisom z kartek powiesci Dostojewskiego ?

Mam nadzieje, ze uda się to Placuniom !

[teremi]

jak donosi nasz wywiad w Petersburgu: "Bez Waszych kciuków nie podołamy /.../same cuda na nogach non stop oczy coraz większe dzisiaj u carów jutro u Puszkina i Achmatowej w teatrze Trzy siostry ...sos"

Ita dzięki za wieści i dokumentację - zakładam, że Ich oczy, a zwłaszcza nogi, dadzą radę
To piękne i ogromne miasto a czasu mało - tam trzeba mieszkać, żyć ażeby poznać wszystkie cuda
pozdrawiam jesiennie ale wciąż w kolorze nadziei

[teremi]

samolot z Petersburga nie mógł wystartować z powodu nadmiaru wrażeń i dużej ilości zdjęć

[Ita]

Mam nadzieje, ze Newa nie wylala i żaden inny kataklizm nie nastapil...

i tak sobie mysle, ze Placunie pewnie się na samolot spóźnili,
bo się w Achmatowej wierszach o Petersburgu zaczytali, jak ten:

Anna Achmatowa
Gdyśmy się po raz ostatni spotkali...


Gdyśmy się po raz ostatni spotkali
Na bulwarze, dokąd zwykliśmy przychodzić,
Newa groziła przyborem fali
I miasto żyło w obawie powodzi.

Mówił o lecie, mówił także o tym,
Że być poetką — to absurd po prostu.
Jakże pamiętam sobór białozłoty
I twierdzę Pietropawłowską!

Bo i powietrze dziwne -jak dar boży
Cudowne, że odetchnąć nie śmiesz.
I w chwili tej dane mi było stworzyć
Ostatnią z wszystkich obłąkanych pieśni.

Przeł.Irena Piotrowska



ze strony http://www.top.turystyka.pl/?s=galeria&id=66

[Rfechner]

Witam jakbym nie miala klopotow to bym nie zyla ...pierwszy raz w zyciu zlamalamkostke boczna podudzia lewego .Uziemiona na 100%

[soulinka]

Reniu, sił Ci życzę, cierpliwości, wytrwałości i pamiętaj, że MY zawsze jesteśmy z Tobą i te ciepłe myśli to od nas właśnie, między innymi oczywiście, ale nasze też. Ściskam!

[Rfechner]

Dzieki ,ale wszystko jest nie tak . Wyniki nadal zle ale przez to zlamanie ze wszystkim trzeba poczekac>POzdrawiam

[teremi]

będzie dobrze - musi być dobrze - Reniu życzę wytrwałości i odwagi w walce z trudnościami - pokonasz je wszystkie

[ulka]

Dzień dobry
Reniu na PEWNO bedzie dobrze . Trzyma kciuki za szybkie zrastanie kości i powrót do zdrowia .

W Krakowie jesień na całego



moje ulubione bratki rozjaśniają szarości jesieni

i anioły

[ulka]

Dzień dobry
Reniu na PEWNO bedzie dobrze . Trzyma kciuki za szybkie zrastanie kości i powrót do zdrowia .

W Krakowie jesień na całego



moje ulubione bratki rozjaśniają szarości jesieni

i anioły

[Rfechner]

Nadziejo.trwaj!POzdrawiam wszystkich

[placunio]

widzę, że nawet anioły pomagały utrzymać laaaato:) -
/Ulka, ta podwójna ilość i bratki z liśćmi i aniałami -mi się podoba!/

witajcie,

już spadłam z nieba, choć długo się zastanawiałam, czy opuszczać ten bajeczny, chmurny raj



- zostawiam choć pozdrowienia, bo tak pięęęęknie kolorowo na świecie, że nie da się usiedzieć w domu,


Ita - ...byliśmy w domu, obecnie muzeum Anny Achmatowej!
Jej nie było, ale był kot, a nawet dwa
/zdjęcia dopiero instaluję/



"Lubię te rozmowy po świt" Anna Achmatowa/

Lubię te rozmowy po świt prowadzone-
Na maleńkim stoliku szklanki wystudzone,
Nad czarną kawą cienkie, wonne smużki pary,
Kominek rozbuchany zimowym ciężkim żarem,
Wesoły ostry ton literackiego żartu
I to pierwsze spojrzenie, bezradne, nieodparte.

dobrego wekendu!!! może być nawet z liśmi na głowie:)




Rfechner-też się dołączam do wszelkich życzeń, zdrowia i zdrowia moc

[Ita]

Placuniu, witaj na ziemi !

Pieknie jest pobujac się w oblokach, ale pora była wyladowac.

My tu, na dole, w jesiennych lisciach zakopani, czekaliśmy na Was.
Mam nadzieje, ze nie dlugo doczekamy się pelnej fotorelacji…

Najmłodsi mieszkancy mojej dzialeczki już wypatruja kota (a nawet dwoch) z domu-muzeum Achmatowej …

rozgladajac się do przodu


na boki



w gore


w dol

[Rfechner]

Witam jaki cudny kot.Jakie piekne zdjecia .POzdrawiam wszystkich .

[ulka]

Witajcie Zielone
Troszkę Krakowsko - Podgórskiej jesieni

fort św. Benedykta




kino studyjne w Podgórzu

[ciotka]

Zieloni.....czekoladowe miasto pozdrawia - fajnie was widzieć ...nic się nie zmieniło ---uffff