Szanowna Pani Krystyno,
Życzę Państwu szczęśliwego powrotu z letniego wypoczynku. Właśnie dowiedziałam się, że u nas kolejne biuro podróży padło.... Mam nadzieję, że nie organizowało Państwa przelotów....
Na poprawę nastroju żart dzisiaj zasłyszany. Rozmawiają dwie blondynki o skutkach przerwy w dostawie prądu...
- Wyobraź sobie, że cztery godziny spędziłam w windzie.
Na to druga:
-To jeszcze nic. Ja stałam osiem godzin na ruchomych schodach.
Pozdrawiam serdecznie, Pani Krystyno. U nas mokro, deszczowo i chłodno. To znaczy chłodno w porównaniu do niedawnych afrykańskich upałów. Dobrych dni życzę.