Droga Pani Krystyno!
Ostatnie wpisy w Pani dzienniku dogłębnie mnie poruszyły. Chciałabym, żeby Pani poczuła się lepiej, ale niestety żadne słowa nie są w stanie pomóc w takich sytuacjach . Najgorsza jest ta bezsilność. Niemożność zmiany tego co się stało. Każda śmierć jest niesprawiedliwa . Zostawia po sobie pustkę nie do wypełnienia.
Łączę się z Panią myślami. Życzę dużo spokoju i siły.
Monika