Szanowna Pani Dyrektor,
Zapytała mnie Pani odpowiadając na jeden z moich postów - pewnie Pani nie pamięta - komu się Pani podlizuje. Odpisałem, ale uznałem, że za długo, więc szybko usunąłem post. Nie wiem zatem, czy Pani Dyrektor przeczytała. W skróconej formie piszę jeszcze raz: kapłanom bóstw, które ukochała Pani tak samo mocno jak Helena Modrzejewska, a co sprawia, że pomimo braku podobieństwa zewnętrznego i charakterologicznego jak chyba nikt była Pani predestynowana do tej roli. Dzieli Pani z Modrzejewską dwie z trzech wielkich swoich miłości-pieniądze i sławę. Trzeciej Pani nie dzieli, bo w jej czasach nie było jeszcze Michnika. Kapłani tych bóstw, żądający ofiary z politycznej poprawności (u nas oznaczającej to co Pani pokazała w Opolu oraz bzdury o męczeństwie Księdza-Marksisty), są tymi, którym się Pani podlizuje. Brzydkie słowo.
Serdecznie pozdrawiam