Dzień dobry, Pani Krystyno
Ojojoj.... bez wątpienia utknie Pani w morzu życzeń imieninowych. Bardzo mi przykro, ale z największą przyjemnością przyczynię się również do tego "kataklizmu". Pani Krystyno, przede wszystkim duuuużo zdrowia, sił, uśmiechu, pomysłów, natchnienia, premier, dotacji ze źródeł zewnętrznych, zadowolenia, szczęścia. Jeśli coś istotnego ominęłam, proszę sobie "dorzucić"....
Pozdrawiam ciepło.
Ada.