Droga Pani Krystyno,
W minioną niedzielę miałam okazję oglądać spektakl Miss Hiv, na który wybierałam się już od jakiegoś czasu. Właściwie do teraz jeszcze zdarza mi się o nim myśleć. To niezwykle dynamiczny i kontrowersyjny tekst. z głęboko zaznaczoną sferą psychologiczną. Cieszę się, że sztuki o takim połączeniu, poruszające takie odważne tematy, można u Was oglądać.
Tego dnia zabrałam na spektakl dwie koleżanki, również teatralne pasjonatki. Nie zawiodłyśmy się, wyszłyśmy naprawdę usatysfakcjonowane i długo jeszcze po skończonym spektaklu toczyła się między nami ożywiona dyskusja. Byłyśmy pod dużym wrażeniem pomysłu, realizacji i interpretacji.
Bardzo dziękuję tutaj w imieniu naszej trójki wszystkim Aktorom pracującym przy tym spektaklu, a także Pani za to, że szukające sposobu na wartościowe spędzenie niedzielnego popołudnia studentki, mogły znaleźć się wtedy w Pani Teatrze.
Julita
PS. Do zobaczenia w Lublinie. Bardzo miła niespodzianka