OluuuuuuuB,
już się wyplątywowuję z naszego, dzikiego wina
i serdecznie cię witam, ale jeszcze nie z jesienną zadumą....lato trwaaaaa
siadaj pod naszym chmielem,
/piękne są te małe szyszeczki/ i pilnie się rozglądaj, choć nawet nie trzeba pilnie, taaaakie rodzinki codziennie się znajdują
mam nadzieję, że wiatr nie niesie dymu z ogniska w twoją stronę? bo tam w rozżarzonym popiele dochodzą ziemniaki!
a słyszysz ten głos lecący z nieba?
głowa do góry bo ....klucze żurawi suną po naszym niebie
a te listki w dole, to brzozy w Alei, widać, że żurawie nie zapominają z nami się pożegnać:):):)
cały ostatni wekend, przez dwa dni, od rana do nocy ciągnęły klucze,
ich klangor był tak donośny, tak głośno się nawoływały, że nawet w nocy ... je słyszałam przez sen:):)
a w głowie się przewija piosenka z filmu "Żurawie"
Журавли - "żurawie"
http://www.youtube.com/watch?v=yB1J7JBszys no to ja teraz polecę zbierać orzechy
a ty zrób .... korale
wrócę jak znajdę dziadka do orzechów,
pozdrawiam
ps
OluB - twoje kropeczki to jak ... ziarenka piasku ze śladami małych stóp ps
skoro... kropki mnie przygnały, może i INNYCH przywołają