Pani Krysiu... Za tydzień egzaminy, a ja zamiast się uczyć ciągle myślę o "Białej Bluzce", o Magdzie i o Krystynie, które oczywiście uwielbiam. Ta stolica jak już ktoś wcześniej napisał jest stanowczo zbyt daleko. (A z Irlandii jeszcze dalej.) Mam jednak nadzieje że uda mi się dotrzeć na lipcową "BB".
Pozdrowienia dla Pani i Pani Magdy. Patryk