HYDE PARK

Re: HYDE PARK

Postprzez Bromba So, 27.03.2010 20:22

Cze. Hi hi, Zenia, ta sowa to musowo podróbka, nasza by chyba zawału co pięc minut dostawała!

No nie wiem, Maszmunku, zmniejszam zdjęcia do malutkich rozmiarów, wybieram rozdzielczość 600/800 i nie pomaga, dalej obcięte. I nie mam bladego pojęcia, gdzie wisi oryginalne "Zdjęcie z krzyża" - kolejny powód do powrotu.

No to ziu po raz drugi:

Santo Bambino z kościoła Santa Maria in Aracoeli, a raczej kopia, bo oryginał skradziono. Dla mnie koszmarek... Po obu stronach figurki listy od dzieci.
Obrazek

Lody w detalu, szampanowe, niestety, poza kadrem, drugie na lewo w pierwszym rzędzie. Zuppa inglese też ucięta.
Obrazek

Rzymski legionista też lubi zaciągnąć się dymkiem.
Obrazek

Od Schodów Hiszpańskich dwa kroki w bok, chwilę po deszczu.
Obrazek

Św. Antoni z Santa Maria di Trastevere, gdzie nie tylko Maszmunek zachwyca się mozaikami.
Obrazek

Galeryjny kotek dla Emci za pomponiki. To chyba stały model, bo pozował ze stoickim spokojem.
Obrazek

I na koniec kawa na Zatybrzu. Ależ mnie korciło, żeby porobić zdjęcia bywalcom! Druhny nie mówiły, że na Zatybrzu tak swojsko...
Obrazek

Dziś zmiana czasu, pamiętajcie.
A w "Małej czarnej", takim programie na TV4, teraz w soboty i niedziele o 12.00, była dziś Marysia Seweryn. Tematem były matki i ich wpływ na życie dorosłych córek. Bardzo ciekawe.
Macham wiosennie!
Avatar użytkownika
Bromba
 
Posty: 1124
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 10:12
Lokalizacja: z rowu

Re: HYDE PARK

Postprzez Cletoris Veritas So, 27.03.2010 20:27

Gdzie są ci starzy HPowcy??? Sciana tu jeszcze zagląda? Ma tu ktoś jakieś poczucie humoru czy tylko kij w d. ?
Połykanie liter nigdy jeszcze nie przyprawiło mnie o niestrawność.
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB N, 28.03.2010 01:30

CV, bardzo, niewymownie, wyjatkowo... brakuje mi Mojej Ulubionej Sciany i Jej kotow. Bez Niej forum nie ma dla mnie ni smaku, ni zapachu. Ale co ja moge? Moze wziela sie za zakopywanie zyciowych dolkow i dolow, nie wiem... Jak tak, to moze troche potrwac.

Dzisiaj na sniadanie rozsmieszyla mnie moja corka. Wczoraj pogadalam przez telefon ze swoja kumpela Biedrona. Ze cztery godziny nam zeszlo. Jak w przerwie skoczylam po winko na wzmocnienie, do rozmowy wlaczyla sie Ola, m. in. zeby pozyskac skype i e-mail Biedrony. Pokazuje mi dzisiaj kartke, zeby sie upewnic, czy dobrze zapisala, a tam: biedronamałpa@...

Obrazek
Potwor z Beachport.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez Cletoris Veritas N, 28.03.2010 01:32

Przepadła bez wieści? W głowie mi się nie mieści treść tej powieści.
Połykanie liter nigdy jeszcze nie przyprawiło mnie o niestrawność.
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB N, 28.03.2010 01:36

Jedna wiesc od Niej mialam, ale nie bede o tym pisac, bo Grejsowa na rehabilitacji.
OK, przyslala mi pocztowke z winnica. Ale dlaczego?
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez Rudi N, 28.03.2010 21:23

Broniadziękuję za fotkę:)

MarysiuB nos się już odetkał,a lek trzeba ściągnąć zza wielkiej wody...Ale dziękuję za poradę. Na przyszłość jak znalazł. Byle nie za często ;)

Sowuś no to wracaj nam szybko do formy :) Acah..i pamiętaj,że z drutem,to się pipczy na lotniskach, w kancelarii sejmu,w sądzie itp ;)
Avatar użytkownika
Rudi
 
Posty: 1271
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 09:40
Lokalizacja: Śródziemie

Re: HYDE PARK

Postprzez Małgosia Sz Pn, 29.03.2010 10:56

Oryginał Zdjęcia z krzyża wisi w Muzeach Watykańskich w Pinakotece. Więc na Zakrystii kopia być musi. Ot i po aferze.
Pozdrawiam
Małgosia Sz
 
Posty: 7336
Dołączył(a): Wt, 08.03.2005 11:07

Re: HYDE PARK

Postprzez Cletoris Veritas Pn, 29.03.2010 11:44

Małgosia Sz napisał(a):Oryginał Zdjęcia z krzyża wisi w Muzeach Watykańskich w Pinakotece. Więc na Zakrystii kopia być musi. Ot i po aferze.
Pozdrawiam


No co ty?
Połykanie liter nigdy jeszcze nie przyprawiło mnie o niestrawność.
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pn, 29.03.2010 13:54

Cze, witajcie. U mnie od wczoraj leje, dobrze, ze Stary nie umyl w sobote okien.
Sprawy zalegle, bo tyly straszne. Ale najpierw pogiela mnie grypa (gdyby nie Codral, ktory czyni cuda i ktory reklamuje tu od ponad pieciu lat, mogloby byc po mnie), a pozniej musialam nadrobic sprawy zyciowe.

Kasja, tez lubie historyjke o Starym i jego przyjacielu JB, ksywka Chudy, choc juz wcale taki nie jest. Tzn. moze znowu taki jest, ale jak go widzialam dziewiec lat temu w NJ, to nie byl. Niedlugo znowu go zobacze, wiec sie przekonam na wlasne oczodoly, co i jak. Hura!!! Tak sie ciesze!
Starego to w ogole dosc czesto spotykaja rozne optymistyczne historyjki, dobrze nastrajajace do swiata. Kurcze, az mu zazdroszcze. Twierdzi, ze to dlatego, ze jest pozytywnie nastawiony do ludzi i zycia. Ja tez i co z tego?! Figa z makiem, z pasternakiem, a historyjek tyle, co kot naplakal. Ostatnio zamecza cala rodzine ksiazka, ktora dostal od kumpla, pod tytulem Follow Your Heart. Finding Purpose in Your Life and Work. Ludzie! Ja i poradniki jak zyc! Ksiazka pelna oczywistych oczywistosci, ktore podobno kumpel wciela w zycie. „Marysia, nie chodzi o to, ze ty to wszystko wiesz, tylko czy na co dzien tak postepujesz”. Nie napisze, jak kumpel sobie ostatnio radzi w zyciu i na robocie, no w kazdym razie antyreklama ksiazki od niego. Ale wiecie co? Pozostalo mi w pamieci jedno zdanie-pytanie, ktore przytoczyl Stary, a leci ono mniej wiecej tak: Czy musisz dowiedziec sie od lekarza, ze zostalo ci pol roku zycia, zebys zaczal zyc tak, jak naprawde chcesz?
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pn, 29.03.2010 14:28

No to jeszcze jedna optymistycznie nastrajajaca historyjka, a moze i dwie.
Jakis czas temu w kompie Piotrka padl jakis wiatraczek przyczepiony do jakiejs karty, ktora poza tym byla OK. Stary nie chcial od tak wybulic na nia kasy, wiec wymontowal wiatraczek. Nie mogl go nigdzie kupic, no chyba ze z ta karta. Znalazl na nim napis T&T. W wyniku dociekliwych poszukiwan dotarl do firmy Tcostam Technology w Tajwanie. Zadzwonil z prosba, zeby mu sprzedali wiatraczek. (Kurcze, juz dawno bym kupila te karte. No i tym wlasnie sposobem ominelaby mnie optymistyczna historyjka.) Mily pan na to, ze oni nie zajmuja sie sprzedaza detaliczna, ale niech przysle zdjecie wiatraczka. Co Stary od razu uczynil. Przemily pan odpowiedzial, ze juz ich nie robia, ale znalazl jeszcze kilka w magazynie w Chinach. Podaj adres, przysle ci go po chinskim Nowym Roku. Stary podal, choc bez wiekszego przekonania - Akurat, czekaj teraz ruski miesiac... Bo choc jego wiara w czlowieka jest ogromna, to jednak tez ograniczona. A po chinskim Nowym Roku dostal w prezencie wiatraczek.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pn, 29.03.2010 15:02

Stary ma w Polsce kumpla wedkarza, tzn. ma wielu takich kolegow z dawnego klubu wedkarskiego, do ktorego nalezal rowniez Wołodźka Cimoszewicz, bo moczenie wedki jest ponad roznymi podzialami, ale wyzej wymieniony kumpel jest opetany wedkarstwem. Jakis czas temu kupil kolowrotek za 2,5 tys. zl. Poniewaz jest czlowiekiem zorganizowanym, akuratnym i przewidujacym, postanowil zaopatrzyc sie w drobne czesci zapasowe, jakies nakretki, podkladki itp. Ale 500 zl za takie cus nawet jemu wydalo sie gruba przesada. Przy okazji zwierzyl sie ze swojego problemu Staremu. Stary napisal do Daiwa, gdzie juz wczesniej robil zakupy. Odpisali, zeby podal numery czesci, o ktore chodzi. Co od razu uczynil. Zapadla cisza. Stary zadzwownil, a oni, ze juz wszystko wyslali na kiedys podany adres. I za dwa dni byly.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pn, 29.03.2010 15:22

Stary od malego uczy dzieci, ze na swiecie jest mnostwo dobrych ludzi, ktorzy o niczym innym nie mysla, tylko jak pomoc im i innym rozwiazac zyciowe problemy. Nawet jesli pozostalym wydaja sie one blahe czy nawet durnowate. Dawno temu, w glebszym dziecinstwie to bylo, Piotrek mial Gameboya, tzn. ciagle go ma, ale juz dawno sie nim nie interesuje. Ola tez bardzo lubila sie nim bawic – przy kazdej okazji otwierala i zamykala klapke na schowek na baterie. W koncu ulamala wichajsterek, tak ze klapka przestala sie zamykac. Tatus zachecil Piotrusia do napisania listu do Nintendo. Misio obsmarowal w nim swoja siostre, a jako dowod zalaczyl klapke bez wichajsterka. W odpowiedzi dostal nowa, i to w tym samym kolorze.

Jesli Druhny po tych historyjkach doszly do wniosku, ze Stary to wyrachowany naciagacz, to sa Druhny w grubym bledzie. Nic z tych rzeczy. On po prostu wierzy w istnienie Swiatowego Ruchu Uczynnych Ludzi (w skrocie SRUL). I jak bumcy-dydy, moge zaswiadczyc, ciagle trafia na jego czlonkow. Biore pod uwage, ze sam do niego nalezy.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez Cletoris Veritas Pn, 29.03.2010 15:34

Polubiłem starego.
Połykanie liter nigdy jeszcze nie przyprawiło mnie o niestrawność.
Avatar użytkownika
Cletoris Veritas
 
Posty: 5334
Dołączył(a): Pn, 04.04.2005 15:32

Re: HYDE PARK

Postprzez MarysiaB Pn, 29.03.2010 16:05

Tez mi nowina! :D Jego wszyscy lubia, latwo nie mam.

A na koniec moja dzisiejsza osobista historyjka.
Poszlam na zakupy do pobliskiej spoldzielni. Ola, mimo ze wlasnie zaczely sie dwutygodniowe ferie, od rana robila projekt na historie. Poprosila, zebym kupila jej duzy kolorowy karton. OK, tak jest! Karton wielki, prosze pania przy kasie o gumke, zeby zwinac go w rulon, tym bardziej, ze w planach jeszcze supermarket. Pani bez mrugniecia oka, bez zadnego ruchu: „Nie ma”. OK, dalej mocuje sie z kartonem, juz mam go zlozyc w kostke, ale jeszcze prosze, zeby zapytala kolezanke z sasiedniej kasy. Tak, ma! Ale przychodzi trzecia do tej mojej, otwiera jakas szufladke na samym dole pod kasa i pokazuje gumki. No przeciez tylko palnac tym rulonem w lebek! A ja postawilam go w torbie i podreptalam w swoja strone. No nie, jeszcze poslalam jej dwa mordercze spojrzenia. Jejku, jak sie przejela! :D
Tak jak czlonkowie SRUL-u dodaja mi skrzydel, tak takie Stelle je podcinaja, cale szczescie, ze ciagle jeszcze odrastaja. Ale dobra okazja, zeby poprzytruwac dzieciom, zeby nigdy takie nie byly.

Wiecie co? Zadumalam sie wczoraj nad nasza Ścianusia... Pocieszna byla. Niechby juz wrocila, nawet z piecioma megawierszenkami, i to na poczatek. I martwie sie Grejsowa. Tak, Kangurzyca, rozkleila sie. W koncu zzywa sie czlowiek z tymi emblematami, nie?
Pitu, pitu i prawie druga w nocy, w sam raz pora na prasowanie.
Trzymajcie sie, wielu codziennych spotkan z czlonkami SRUL-u zycze.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Re: HYDE PARK

Postprzez GrejSowa Pn, 29.03.2010 16:53

...
Obrazek
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Re: HYDE PARK

Postprzez M.C. Pn, 29.03.2010 18:58

Kangurzyco a co Ty tak wyskoczylas zza wegla ze Sciana? Daj pozyc! Ja mam nowy kat w sprawie niebycia Sciany w HalYnce. Ze zacytuje MU "Otoz-jak Ktos mi kaze na siebie za dlugo czekac, to ja sie staram o tym Kims zapomniec. Nie myslec. Nie wyczekiwac. Samoobrona organizmu." Dobre, ne?*

A wracajac do kuta z rzymnskiej galerii czyli galerianka, to dziekuje Bronia! Uwazam, ze koty z natury sa bardzo pozerskie. Patrz wczesniejsze zdjecia Myszki. Ale fakt, rzymski galerianek wybral sowie miejsce centralne, hihi..., glupio by go bylo nie uwiecznic na fotografii! Zatrzymalam sie na dluzej przy Sw Antonim Santa Maria di Trastevere (ladna nazwa), bo to nasz ulubiony Swiety w rodzinie. Mozna nawet uznac go za patrona, hihi. Taki Swiety od wszystkiego, wlacznie z --pi--. I jak widac z karteluszek nie tylko naszej patronuje. Cudo. Znaczy swiety sie nie obija i spelnia prosby bo inaczej to by ludziska nie marnowali pior i drzew, ne? Tera, to espresso. Napilabym sie. A w nowym filmie pana Jarmuscha, "The Limits of Control", to jest, a wlasciwie sa, bo sie powtarzaja, sceny picia dwoch espresso (koniecznie w odzielnych filizankach) przez Isaacha De Bankole, czyli the Lone Man. Po naszemu to pewnie przetlumaczyli na Somotnika czy jakos tak, cze Rudi! Obejrzalam jakas 1/3 filmu ijak tak dalej pojdzie to jeszcze razem z Samotnikiem kilka tych espresso wysaczymy, hihi..

Kangurzyco ale nawrzucalas opowiesci z ostatniej chwili! Druhny tez lubia jak Kangurzyca nadrabia tyly? Fju, fju! Az sie musze zastanowic...Slur vs Stella, hmmm...Jak sie ma swoje lata to juz sie takich Slurowcow wyczuwa na odleglosc, ne? Hihi...a Stary to jak widac ma wyczucie miedzykontynentalne! Stelle tez tez sie wyczuwa, tylko niestety nie zawsze da sie je ominac...Przyznaje sie bez bicia, ze moj P. to by od razu kupil karte z wiatraczkiem, nie zeby sypal pieniedzmi z rekawa, czy cos, ale ma takie dosyc realistyczne podejscie do czasu, i wie ze zanim by ktos dojechal na poczte z wiatraczkiem to juz by drugi rok chinski minal, hihi...O! Mam Slurowca w moim zyciu! Pan z biblioteki oczywiscie. Ile razy on sie do mnie nadzwoni...A to, ze dysku brakuje w kasecie, a to ze chyba oddalam moja wlasna ksiazke, a to ze juz wie dlaczego kara za zalegle ksiazki taka wysoka. No mowie Wam E-WE-NE-ME-NT nie czlowiek na robocie! Az czekam kiedy sie wkurzy i mnie wypisze za kare z biblioteki, hihi...

Sowus! Fajnie ze zajrzalas! Proponuje zebys sie nagrywala na youtube i wklejala nagrana posty do HalYnki! Bedzie CZAD!


*Tylko, ze cholera nie bardzo dziala, hihi...

Dobrego Druhny!
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Re: HYDE PARK

Postprzez Rudi Pn, 29.03.2010 20:45

No ja nie wiedziałam,że to co mi się czasem przydarza to SRULe ;)
Ja miałam kiedyś taką SRUL-ową historyjkę,że przetarł mi się pasek od mojego Swatch'a.No i poszukiwania tego paska w kraju nic nie dały...Więc napisałam do Swatcha do Szwajcarii,że mam taki a taki model zegarka i pasek mi się przetarł,a nigdzie nie mogę go dostać w Polsce.No i co?Po 2 tygodniach przyszła koperta z nowym paskiem,zaproszeniem do klubu Swatcha i podziękowaniami.Moja rodzina była w ciężkim szoku :) Ja też :)

Emciu Lone man ...poszukam jak pofantazjowały tłumaczki UN...a swoją drogą dzisiaj mnie zastanawiało,jak przetłumaczono Rewers w USA? takie małe zboczenie.... :mrgreen:
Avatar użytkownika
Rudi
 
Posty: 1271
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 09:40
Lokalizacja: Śródziemie

Re: HYDE PARK

Postprzez teremi Pn, 29.03.2010 20:46

jak to dobrze wieczorem wpaść do Kredensu a tu Kangurowe cudne jak zawsze opowieści i ta wiara Starego w drugiego człowieka a i Sowa choć z przetrąconym skrzydłem, to jednak pełna elegancja (Emcia filmiki z Sową w roli głównej mogą nawet kandydować do Oskara)

mam tez nadzieję na lepsze widoki ze Ścianą w roli głównej - megawierszenka może być

dzięki za zdjęcia i wspomnienia a ja chwilowo tylko zdjęcia mam w planie a tak to samo życie - niestety(?)

Kangurzyco liczę na kolejne opowieści
Avatar użytkownika
teremi
 
Posty: 3682
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:41
Lokalizacja: Elbl

Re: HYDE PARK

Postprzez vivien Pn, 29.03.2010 23:50

.
Ostatnio edytowano So, 08.03.2014 18:56 przez vivien, łącznie edytowano 1 raz
vivien
 
Posty: 11942
Dołączył(a): Cz, 09.08.2007 19:38

Re: HYDE PARK

Postprzez nie ma mnie Wt, 30.03.2010 08:28

Soooooowaaaaaa !!!!! ......
nic nie pisz, tylko mów, mów, mów ...... :):):))
i oczywiście .... zdrowiej !!!!
Lord, help me be the person my dog thinks I am.
Avatar użytkownika
nie ma mnie
 
Posty: 3496
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 14:31
Lokalizacja: .... nieważne

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne