HYDE PARK

[ZENOBJA]

moze i szyćkie, ale to ja upamiętniłam

to ide.

[sonja]

no cóż..

[ZENOBJA]

cóż że cóż.

[MarysiaB]

Zenia, 'wycieraj wycieraj' tez niekiepskie.

[gocha]

Ciastkarnia byla gdzies pomiedzy Centralnym a Glownym (kiedys byl taki dworzec, daje slowo). Teraz tak sie tam pozmienialo, ze juz nawet dokladnej lokalizacji nie jestem w stanie wskazac. Ale paczki byly wlasnie takie jak pisala Grejs: cieple, miekkie, oblane lukrem cukrowym i z duza iloscia powidel w srodku. Mniam!

Teraz cos z zupelnie innej beczki. Kupilam sobie skaner do slajdow i przenioslam moj pierwszy szok kulturowy do kompa. Jakosc jest beznadziejna, bo slajdy robione starym aparatem (pozyczonym od O. zreszta, bo swojego jeszcze nie mialam) na orwowskim filmie. Ale popatrzcie sobie na Taszkient i Samarkande 35 lat temu. Nie wierzylam, ze jestem w ZSRR (tylko jedno zdjecie pokazuje, ze to rzeczywiscie tam). Azja, wschod, muzulmanie, kobiety o zaslonietych twarzach, bazary, herbaciarnie na ulicy. Nie dziwota, ze jak tylko mieli okazje sie oderwac od Wielkiego Brata, to czempredzej to zrobili.

Typowa ulica poza centrum


Na bazarze


Kolejka po szare mydlo (sic!)


Fabryczka produkujaca typowe tamtejsze nakrycia glowy (haftowane recznie)


A ta starsza kobieta mnie oplula (wtedy nie wiedzialam, ze nie nalezy fotografowac muzulmanow bez ich zgody)


Dzieci zawsze sliczne


No i swieto panstwowe (juz nie pamietam jakie)


I slicznosci z Samarkandy - kolory niestety zblakly (jak wszystkie orwowskie kolory po latach)




Gdybyscie mialy/mieli jakies takie starocie, to chetnie obejrze.

[Ściana]

Jako ten Przyczajony-Tygrys-Ukryty-Jez wpadam do Kredensu z zyczeniami.
Samych unikatowych chwil zycze DruhnOM oraz Panstwu w Nowym Roku - Roku Tygrysa.

[Magnolia]

Cześć Ściana!

ps. a dziś OSTATKI!

[teremi]

Ściana dzięki - mam nadzieję, że będzie to dla Tygrysów dobry rok (bardzo lubię mój tygrysi horoskop - oczywiście wybieram to co mi odpowiada)
a nie - tygrysom tez wszystkiego dobrego na nowy rok

[teremi]

w Światowym Dniu Kota - niech w dobrej kondycji żyją wszystkie HP-owskie koty na wszystkich kontynentach

[M.C.]

Na wstepie mego postu pragne podziekowac za ubieglotygodniowe zyczenia. My jeszcze mamy zalegly obiad walentynkowy w organizerze. Opcja: Creole lub Singapore...hmmmm...lubie miec takie watpliwosci.

A w tym Nowym Roku Tygrysa niech sie DruhnOM spelniajO Swiete Marzenia. Dla pewnosci Druhny sowie zdmuchnO za pierwszym razem:

Szczegolnie mocno pozdrawiam WSZYSTKIE halYnkowe Tygrysy, o dzizyz...strach sie bac, hihihi...

A tera bedO moje osobiste zdjecia spod ploltu:
Jimmi czili prawie tygrys w wolnej donicy. Sadzic w niej cos tej wiosny czy zostawic jak jest. Czili watpliwosc druga.


Sliwa, ktora JUZ odwiedzajac wiewiorki majac nadzieje na owoce. Hihi...te to se lykna drozdzy! A nasza Daisy w pogotowiu! Czuj, czuj, czuwaj!


I zonkile, tuz za nimi kielkujacy rabarbar, czek.


PS Gocha, super zdjecia z Taszkientu i Samarkandy! Ja ewentualnie moglabym wkleic stare zdjecia ze szkolnej wycieczki do Chorzowa, hihi...cale szczescie, ze nie mam ich przy sowie.
PS W temacie podrozy, to w tym tygodniu bardzo fajny National Geographic! Polecam!

Dobrego!

[Małgosia Sz]

Wiosna. Czekam. Dziękuję.

[teremi]

Protestuję - też chcę mieć już taką wiosnę

(Emcia jak tam po zielonej szkole?)

[Bromba]

Zima. Kwitnę. Całuję.

[Małgosia Sz]

No to sobie coś wkleję od w-czapy.



Też Florencja.
Fot. też T.

[M.C.]

Ale ze co? "Upij sie ze mna na wesolo"? No cos Ty Maszmuniu w poniedzialek???? Niech to wino polezy do piatku!

A Druhny to zamiast przyzywac te wiosne to by jakas przyzwoita Marzanne zmajstrowaly! O!

Teremi, hihihi...zielona szkola byla OK, a po zielonej szkole to dopiero bylo fajnie...W. byl jak do rany przyloz! Nie trwalo to wprawdzie dlugo i dzisiaj juz relacje rodzinne wrocily do wczesniejszej normy...ale zawsze zostana wspomnienia...

[teremi]

Emcia ja mogę być za Marzannę - a co mi tam dla dobra ogółu mogę się poświęcić

ufff no to odetchnęłam, bo z "zielonej" to raczej wracają nie do rany przyłóż

pozdrawiam w Roku Tygrysa - Maszmunku to może tym winem toast za ten R.T.?

[Małgosia Sz]

A proszę bardzo.
Ale to wino ma przeszło 100 lat!

[teremi]

to na Rok Tygrysa jak znalazł (wiek wina absolutnie mi nie przeszkadza)

[M.C.]

Hobbitu, korkociag!

[MarysiaES]

podaję kielichy