Pani Krystyno z calego serca gratuluję nagród. Film "Tatarak" jest piękny (mimo, że szalenie trudny, to nie przygnębia, chociaż tego się obawialam), a Pani rola - doskonala. Może nie jestem obiektywna , bo przecież od wielu lat jest Pani moją ulubioną polską aktorką. Cenię Panią nie tylko za warsztat (na tym przecież się nie znam - jestem tylko zwyklym widzem), ale również za wrażliwość i emocje. Pamiętam ważne dla mnie momenty, gdy wyszla Pani na scenę uklonić się po przedstawieniu, a w Pani oczach bylo tyle uczuć, tyle emocji. Chociaż może to infantylne, ale w tych momentach byla mi Pani wyjatkowo bliska.
Jeszcze raz bardzo gratuluję. Pozdrawiam serdecznie. Beata