...Dzień dobry u mnie właśnie burza za oknem, my już w pracy czujemy, że za chwilę 3 dni wolne i bardzo sie cieszymy, no i pracować jakoś się nie chce...
Kochani, po powrocie z Placuniowa wpadłam w wir pracy, już jedno badanie za mną, a kolejne w planach, ale od 21 września mam URLOP i sama w to nie wierzę:) wreszcie będę mogła odpocząć:)))
Kanałem Ostródzko-Elbląskim płynęłam na studiach, całą Rodziną i z Przyjaciółmi- ciekawa przygoda, choć myślę, że z małymi dziećmi może być problem, bo po prostu będzie im się nudzić.
Agniś zachwycam się zdjęciami z odpoczynku.
Oj jak ja bym sobie na tym leżaczku poleżała z książeczką, tak żeby mnie nikt nie znalazł:)))
Pozdrawiam Cię Kochana, Twojego A, i Anię i Adasia:)
Jagodo polecam Ci - dziś u Ciebie, (byłam na tym u nas w Kutnie i szczerze powiedziawszy gdyby była okazja to zobaczyłabym to jeszcze raz...
)
Jeśli dasz radę to bardzo Ci polecam!!:))
21:00 - Scena Staromiejska
"Symfonia zmysłów", kino nieme z muzyką na żywo - Janusz Zdunek & Marienburg
No i oczywiście coś czego nie mogę przeżyć
mój ukochany Jacek Bończyk!!
15 sierpnia
21:00 - Scena Staromiejska
"Kameralnie" - Recital Jacka Bończyka
Ehh...podobno nie można mieć wszystkiego....więc liczę, że jeszcze będę miała okazję znów usłyszeć Go na żywo.
A Placuńki sobie po świecie wędrują i odpoczywają
i niech odpoczywają -zasłużyli!!!
No to uciekam.
PS Czy Wy też jutro odpoczywacie?!
Teremi - przytulam...