Droga Julko_Nie
Przepraszam, że odpisuję na pytanie, które nie jest skierowane do mnie, ale list Twój sprowokował mnie do pewnych refleksji.
Oczywiście, że postąpisz jak uważasz, ale ja proponuję Ci, żebyś pod żadnym pozorem nie oglądała tego filmu. Na pewno się zawiedziesz. To nie będzie film atrakcyjny. Nie widziałam go jeszcze, ale uwierz, w odchodzeniu ludzi nie ma żadnych atrakcji.
A jeśli bardzo chcesz nabrać jakiegoś doświadczenia duchowego, to nie zadawaj sobie pytań o atrakcję. Zaufaj ludziom wielkim. Zaufaj prozie Iwaszkiewicza. Zaufaj panu Wajdzie i pani Krystynie Jandzie. Prawdziwa sztuka jest zawsze szczera.
Pozdrawiam
Zuzanna