dla odmiany, po deszczowej niedzieli, SŁONECZNA wczorajsza sobota,
śnieg już sobie poszedł, słońce grzało przez kurtki,
parę fotek z naszych pól,
na niebie przepiękne chmury
I udało się!!! WIOSNA przyleciała,
nad naszymi głowami lecące żurawie!!!
pierwszy klangor w naszych uszach, eh, co za muzyka
i pierwsze oznaki wiosny w Placuniowie
lód na stawie choć trzyma dalej, już bardzo kruchy, przy brzegach już woda,
z ziemi wychodzą pierwsze kwiaty… a my łopatę od odśnieżania zamieniliśmy na grabie,
a potem pierwsze leżakowanie pod naszym niebem,
yupiiiiiiiiiii!