............. /Margines.........

[Barbara Kath]

C I O T K A Mikolaj slyszy

PLACUNIE tak jest PION

Sonja, bab(a) pozdr.

[soulinka]

... cudownie tu byc znowu po dluzszej nieobecnosci... Macie we mnie cichego czytelnika...

[placunio]

mglisty sobotni ranek


w południe nastało ciepło


a teraz na noc jedziemy po aniołki, tradycyjnie raz w roku - na nas czekają...
teremi, ubierasz się? poczekać?

ojjj, soulinko, witaj, rzecz jasna ciebie też zabieramy, aniołów tam MOC!!!

[teremi]

ja już od wczoraj gotowam na wyjazd

[placunio]

raz w roku stodoła zamienia się w - dom kultury


teremi - przez ciebie my te lawendowe karmelki jedliśmy, jedliśmy ...
zobacz do której godziny, łomatkoooo!!!


a aniołów ledwo upchaliśmy do auta!!!!!

więcej jak się obudzę....

[Rfechner]

witam ,pozdrawiam podgladam troche bom sie niestety pochorowala .....katar , kaszel te sprawy .....o matko !
Szczecin dzisiaj sloneczny!

[placunio]

Rfechner - mam nadzieję, że ze słońcem choróbsko się oddaliło, zdrowiej!!!
ojjj, dookoła kaszel i katar, my się jakoś jeszcze bronimy...

wracam do naszej świątecznej stodoły...
od lat nasze pierwsze zetknięcie się z atmosferą nadchodzących świąt, w dodatku bez trudu i kłopotu
przywozi się stąd prezenty, i to takie "nie sklepowe"













obrazy /ramy też!/ ze sznurka lnianego


Ciotka – u nas tez filcują, a czapki robiły furorę


a tu dla Małgosi MM – m.in. szaleństwa pierniczkowe

potem z grzańcem w ręku do ogniska


OluB - fajnie, że masz tyle wolnego, kiedy jak nie teraz masz się cieszyć pierwszymi Świętami
w nowym mieszkaniu - pamiętaj o jemiole!

ps.
- listonosz u nas dzisiaj się zadżwigał - przytaskał takąąąąąąąą WIELKĄ metrową kopertę,
ale KTOŚ mial pomysł, no no no no no
d z i ę k u j e m y !!!

- św. Mikołaju od "Rozmów ... " ekspertyza grafologa i ekspertyza odcisków palców na kopercie niebawem,
ściskamy CIĘ z czterech rąk

POZDRAWIAM ZIELONYCH w połowie grudnia ...

[MM]

Jakie cudnosci !!!!
Anioly !!! i kota wypatrzylam do mej kolekcji .

Pierniczki mialam piec wczoraj ale czasu nie starczylo ..." zaganiany czlowiek taki"...

a palmy to teraz tak wygladaja

[tessa]

Jakie ladne wszystko. Troche dobrze, ze nie mam okazji tam byc, bo bym zrujnowana byla. Uwielbiam takie rzeczy!

[Agniś]

Placuniu,

Ja poproszę o ten tryptyk makowy

[Malga]

Tak sobie zagladam tu do Was od czasu do czasu. Teraz to cudenka zamiescil Placunio.
Od lat zbieram wiszace anioly, tzn, aniolki, ktore mozna zawiesic i wieszam je na choince. Mam juz rozne rozniste i z porcelany, blachy i z wloczki. Podejrzewam, ze w tej warminskiej stodole znalazlabym jeszcze nie jednego aniala do mojej kolekcji. Pewnie i innym cudenkom bym sie nie oparla.

[Ola B.]

Placuniu ...cudeńka tam macie, to teraz się przyznaj ile dni tam siedziałaś i ogladałaś to wszystko?!
Dziękuję za zdjęcia, uwielbiam wszystko co jest zrobione wlasnoręcznie, można w tym odnaleźć myśli i odczucia ludzi, którzy to robili...
S. dziś z racji urlopu, który wziął umył w domku okna , firanek i karniszy się jeszcze nie dorobilismy(Jadziu jak widzisz stosuję się do Twoich rad, wszystko powolutku ), więc okna już prawie przygotowane do Świąt, jeszcze jakieś elementy świateczne postawimy na parapecie, i okna będą gotowe ...ale to jedynie kropelka w oceanie rzeczy do zrobienia ...
A teraz idę napić się wina, bo "chodzi" za mną od wczoraj...macham!!

MM, te palmy to taka bardzo nowoczesna wersja choinki
Reniu -zdrówka!

Soulinka!! ściskam serdecznie, myślałam ostatnio jak u Ciebie ?!

Ściskam Zielonych!

[MM]

No nie choinke to my tez tu mamy
ta to zrobilam z galazek bukszpanu czy jak to inni nazywaja mirt ,jeszcze braknie na niej kwiatow .

[M.C.]

Placuniu, podoba mi sie to kolorowe szklo, i slomiane (?) kwiaty i mozaikowa jaszczurka, ale zabieram tylko te przysmaki z sloiczkach plus pierniczki!

[placunio]

no tak, na szczęście jeszcze trochę mi zostało /choć mój M już dzisiaj dorwał się do pierniczków zamiast tak jak OliB- S -okna szorować / więc dla spóźnionych dorzucam trochę pierniczków,


dla głodnych chleb /taki wypiekany we wiejskim piecu/ i dla spragnionych piwo kozicowe
/ nazwa pochodzi od kozic (gałązka) jałowca/


a tak na marginesie, to w tej stodole naprawdę można było znaleźć cudeńka, i dla siebie i na prezenty, nauczeni doświadczeniem z lat ubiegłych, gdy po powrocie żałowaliśmy, że tego czy tamtego nie kupiliśmy – w tym roku „braliśmy” bez zastanawianie się…
a że i pora była słuszna, północ, tłumów nie było, więc co rusz mój M, latał i upychał do bagażnika… /Tessa, Malga - tez byście tak latały /
a jeszcze dodatkowa przyjemność w rozmowach ze sprzedającymi,
a na pytanie czy można zrobić zdjęcia – jeszcze poprawiali, ustawiali swoje dzieła,
obiecałam, że ich dzieła zobaczą ludzie daleko stąd…
dzięki więc wielkie dla WAS tu zaglądających, rzecz jasna, przy okazji im opowiem, że nawet ludzie mieszkający pod palmami oglądali dzieła sztuki ze stodoły !!!

Emciu /tak wedle po hapowsku/ to w słoiczkach były różności, dżemy, powidła, soki, nektary… i wszystko zdrowe, i w zasadzie za grosik czyli dobry wybór! powidła już w użyciu
a te kwiaty co wyglądają na suszone, robi pani Kasia, ze sznurka lnianego, tak go układa, plecie, wiąże – tło, ramy od obrazów też są ze sznurka – tak naprawdę to cały obraz to lniany sznurek…



Agniś – zamówienie przyjęte !!! niech no tylko maki zakwitną…

Małgoś MM – w zamian za palmy, dla ciebie specjalnie - choinka z centrum miasta


i znowu zapomniałam napisać o tej kawiarni lawendowej, eh...
ale terror na horyzoncie - więc dobrej nocy!!!

[ZENOBIA]

jaki CHLEB !! dlaczego u mnie nie ma takiego
Placuniu , co za CUDOWNY CHLEB, z daleka widac ze ma normalny, wreszcie normalny smak ....ech

[Barbara Kath]

PLACUNIE, bardzo dziekuje za foto relacje ze STODOLY, nic mi nie pozostaje, jak tylko
powzdychac, ech......

pozdrawiam

[tessa]

Pysznie, Placuniu, ze zamiescilas taki dokladny reportaz od was, ale coz, dla mnie to tylko noz w ranie obracany kilkakrotnie.... (to takie wolne tlumaczenie o czyms niemozliwym do spelnienia). No a ten chleb, to juz w ogole... Niesprawiedliwosc i juz! Dobrze, ze chociaz wyscie sie obkupili w dobrocie...

[Furia]

Placunie!
Dzięki za te cudeńka, aż się chce tam wejść i wybrać coś dla siebie.
Pozdrawiam.

[Erica]

Świetna relacja! Lubię takie miejsca - z pięknem wcielonym. Niezwykłych Ludzi można tam spotkać - czuć serdeczność i ciepło tych, którzy wlewają w materię to piękno.

No i przypomniał mi się tegoroczny jarmark folkloru w Wegorzewie...


A te piękne szklany misy, patery itp. z dwunastego zdjęcia to naszej Interlanki!


Tymczasem
e.