Pani Krysiu to nie tylko przesada ale duży NIETAKT!!! Ciekawa jestem jak ta organizacja zaproszeń wygląda.Mam nadzieję,że przynajmniej ktoś przeprosił.Pozdrawiam serdecznie i ślę przytulaka.
Przeprosił, przeprosił. Ale wiem też ze w wielu firmach rzucili się do weryfikowania list przed wysyłaniem świątecznych życzeń. No bo się czasem zapomina a potem przykrości niepotrzebne. Pozdrawiam.