...ale to chyba najprzyjemniejsza przypadlosc jaka mi sie przytrafila w zyciu; o tyle to troche straszne ze zamiast sie uczyc (robie roczny kurs) siedze przy kompie i grzebie i grzebie na stronie i na forum, czasem cos tam sam wyprodukuje i juz mi sie wydaje ze na dzis koniec, a tu o kolejny watek sie zaczepiam i czegos tam dalej szukam... chyba sie uzaleznilem juz (takie typ mam, genetycznie chyba) no i tak przy okazji tego grzebania wpadlem na wywiad Pani (http://uk.youtube.com/watch?v=qrqxO_UK0yg) i tak sobie pomyslalem, ze to niesamowite co Pani robi - bawi nas w teatrze, rozluznia (jezu, jak tego Polakom trzeba, najbardziej chyba wlasnie tego, moim zdaniem) a jedoczesnie probuje wychowac i pokazac ze wlasnie cwaniactwo i to o czym Pani mowi w wywiadzie nie jest cool, jest przeciwienstwem cool - tak malo jest publicznie respektowanych osob, ktore to robia; szkoda tylko, ze wiadomosc pewnie sie rejestruje i tak tylko glownie u 'nawroconych' ale powoli moze cos sie zmieni.
dziekuje bardzo, zycze udanej premiery i pozdrawiam bardzo a bardzo
marcin