HYDE PARK

Postprzez M.C. Pt, 31.10.2008 05:07

Przecieram senne oczodoly...przeciez jak wychodzilam to byla cisza na morzu? No co jest? Errora nie bylo czy jak?
Dobra...to ja tylko odnosnie tego co wkleil Misiek. Znaczy si Teatru Polonia. Mam fragment wnetrza, juz dawno chcialam wkleic i jakos tak schodzilo..., no to moze teraz.
Obrazek
Czy ja juz DruhnOM dziekowalam moze za to spotkanie? Dziekowalam? To nic nie szkodzi...Jak sa errory to ja sowie czasami mysle o tych naszych spotkaniach....To tyle epatowania wieczornO egzaltacjO.

PS Sowus dzieksy i wysle ale uswiadomilam sowie ze to raczej wiosenny nastroj a maMY jesien, hihi, wiec chyba poszukam jakiejs stylowej stodoly czy czegos...

Lulam i dobranockuje.

Kangurzyco to ty jestes u AO?
Avatar użytkownika
M.C.
 
Posty: 3816
Dołączył(a): Cz, 03.03.2005 22:15
Lokalizacja: Redwood City, CA

Postprzez sonia Pt, 31.10.2008 08:00

MarysiaB napisał(a):, nie ma leTko. Ale slyszalam, ze sa spece pomagajacy ludziom, ktorym real kićka sie z kompem..

..ano kicka :( , co widac słychac i czuc....
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez sonia Pt, 31.10.2008 08:07

MarysiaB napisał(a):Vivien, jak Ty placzesz, jejku. Zapewnilam, bo ustalalas, w ktorym momencie rozkrecila sie impreza z kompem. Zapewniam Cie wiec kolejny raz, ze dla mnie to bez znaczenia.
....watpliwe, biorąc pod uwage ze czasem czyhasz za węgłem nawet kilka tygodni( głucha na nawoływania druhen) by zrobic wejscie smoka na wertepach, w momencie gdy mozna komus cos przysolic ...a moze masz czerwony telefon, ktory dzwoni w odpowiednim czasie.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Marysia Pt, 31.10.2008 09:55

Cóz nam pozostało, moze sobie pośpiewamy...

KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ
sł. Andrzej Korzyński

Nie rycz, mała, nie rycz
Ja znam te wasze numery
Twoje łzy lecą mi na koszule
Z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz

Ja w klubie disko mogę robić wszystko
Wyciągam damy spod opieki mamy
I małolaty spod opieki taty
Na bramce stoję, nikogo sie nie boje
Ja jestem King Bruce Lee Karate Mistrz

Gdy trzeba będzie ja Ciebie obronie
Znam pare chwytów - cialem zasłonie
Ciosy karate ćwiczyłem z bratem
Ja jestem King Bruce Lee Karate Mistrz

Już Ci mówiłem mała, nie rycz
Mam w sobie dzikość żółtej pantery
W tej dyskotece nie ma frajera
Co by podskoczył lub ze mną zadzierał
Ja jestem King Bruce Lee Karate Mistrz

Gdy ja dołożę, wtedy nie daj Boże
Reanimacja nawet nie pomoże
Po dobrej wódzie lepszy jestem w dżudzie
Ja jestem King Bruce Lee Karate Mistrz

Nie rycz, mała, nie rycz
Ja znam te wasze numery
Twoje łzy lecą mi na koszule
Z napisem: King Bruce Lee Karate Mistrz
Avatar użytkownika
Marysia
 
Posty: 3169
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 12:17
Lokalizacja: Gliwice

Postprzez MarysiaB Pt, 31.10.2008 10:10

Soniu, ochlon. No, kićka Ci sie komp z zyciem, kićka. Ale grunt, to uswiadomic sobie problem. Jak rozumiem, wedlug Twoich wyobrazen, powinnam codziennie sie tu meldowac. Wolny czlowiek jestem. Na forum zagladam codziennie, no chyba ze wyjezdzam na zadupie, glownie przy sniadaniu i w nocy. (Jesli napisze, ze byl/jest? to dla mnie wazny i ciekawy kontakt z Polska, j. polskim, to bedzie straszna egzaltacja, prawda?) Pisze, kiedy mi to akurat pasuje, kiedy np. jest jakas dyskusja, a ja mam, tak mi sie wydaje, cos do powiedzenia na ten temat. Bleblam przy okazji, na pewno nie musze tego codziennie robic, chociaz lubie pajace. Mam wrazenie, ze tak zachowuje sie wielu innych forowiczow, moze nawet wiekszosc.
Telefony mam srebrne, a niedawno dzwonila do mnie Biedrona. Ze Sciana ostatni raz rozmawialam w 2006, a moze i 2005 roku, z Grejs w 2006 albo 2007, a z innymi Druhnami nigdy, niestety. Prosze Cie, nie mierz mnie swoja miara, bo stad ciagle takie nieporozumienia.
A w ogole to czego Ty ode mnie chcesz, ale tak w ogole? Ani tu za Toba nie kraze, ani nie szukam kontaktu, a raz po raz dostaje w-czape, nie wspominajac o ostatniej imprezie LA i BUM.
Gdyby dluzej mnie tu nie bylo, to za Chiny Ludowe nie wiem, jak moglabym tu wrocic, zeby nie wygladalo, ze czyhalam za weglem. Moze wysle jakichs umyslnych. A Druhny juz dawno wiedza, ze nie ma mnie co nawolywac. Tzw. glos wolajacego na HP.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez sonia Pt, 31.10.2008 10:32

MarysiaB napisał(a):A w ogole to czego Ty ode mnie chcesz, ale tak w ogole?
.... no to Ty mnie tutaj przywołujesz cytatami z siodemka.


Ani tu za Toba nie kraze, ani nie szukam kontaktu, a raz po raz dostaje w-czape, nie wspominajac o ostatniej imprezie LA i BUM.
... nie wiem o czym mowisz, jaka wczapa :?:
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez Ściana Pt, 31.10.2008 12:27

Dobry wieczor (to znaczy u mnie "dobry" (akurat dobry!!! Rozpierduche mialam dzisiaj na robocie!!!) wieczor, bo co tam u Was - to ja nie wiem). A bo to ja wiem skad Panstwo tak naprawde klepiecie w klawiature?

Bedzie krotko, bo nie mam sil na wiecej. Spowiedz Kretynki. Voila.

Po pierwsze, podaje definicje: "WERTEPY: teren wyboisty, trudny do przebycia" (Slownik Jezyka Polskiego). Cos tak czuje ... jak przez mgle, ze to ja wlasnie wprowadzilam ten termin na Forumie, jako okreslenie wszystkich innych tematow na Forum KJ (innych niz Hyde Park), wlaczajac w to moje INNE ulubione tematy, typu Rozmowy Kulturalne (Drogie Kulturalne-Wertepowe, gleboki uklon w Wasza strone za caloksztalt!). Moje skojarzenie wzielo sie z cytatu Kangurzycy, ze "rozmowa ze mna, (tzn Sciana), schodzi na wertepy, bo zawsze odkrecam kota ogonem", a potem Trzynastka wklejala zdjecia ze swoich podrozy i zachecala nas do wedrowania po wertepach (czyt. trudnych do przebycia szlakach W REALU). To mi sie zaraz skojarzylo, ze jak wchodze na Forum, to mruga mi tyle dzwonkow, ze mozna oszalec, TRUDNO PRZEBYC TEN WYBOISTY TEREN, wiec robie ziuuuuuu i spadam do HalYnki. Bardzo Panstwa za to SLOWO przepraszam, moze powinnam zmienic prace i miec mozliwosc szlajania sie, tfu, odwiedzania Forum w godzinach pracy, a nie jak wpadam do domu i mam TYLKO kilka chwil na wdech-wydech zwany potocznie HalYnkOM? Auc! A ja tak bardzo chcialam sie udzielac w INNYCH tematach, ale bojsy mi daly szlaban! Na pohybel feministkOM bez sily z zelaza!!!

Po drugie, biore rowniez na siebie slowo "rozpierducha" (tak to znowu ja! Splone w piekle, a tak liczylam na niebo, zwane NIRWANOM, pisownia oryginalna).

Po trzecie, wedlug Bronki, to ja wlasnie jestem autorka tej stojacej Wszystkim (wlaczajac w to Troczkowe) koscia w gardle WIERSZENKI (i tu chcialabym Wszystkich uprzedzic, ze nie zamierzam przestac pisac wierszenek TU czy TAM, wsjo rawno, dla mnie rybka, gdzie je wkleje). Taki ze mnie bije egotyzm. Dla mnie osobiscie WIERSZENKA ma podwojne dno oraz funkcje "skroluj", czego i Panstwu zycze.

Po czwarte, wedlug Bronki, to ja wlasnie jestem "matka" Alberci, czili szurnietej idiotki, ktorej wszystko mozna wsadzic w gebe. FUN! FUN! FUN!

Po piate, mnie tam urzekla ostatnia HydeParkowska instalacja na Forum, czego dalam wyraz w natychmiastowym poscie o spelnionych marzeniach.
Dyskretnie wpisalam na CzarnOM liste WSZYSTKIE TEMATY, ktore nie zmienily oryginalnego tematu na Hyde Park (liste zalozycieli tematow tez mam pod tynkiem, czek).

Po szoste, nie jestem fanka funcji cytuj, wklejania wygUglowanych obrazkow, zywcem skopiowanych z internetu, czy tez wklejania emotikonow. Ale czy MUSZE nia byc? Nie musze! Tak jak Panstwo nie musicie lubic moich/naszych wierszenek. Tyle rodzajow FUNu, ile bawiacych sie osob. Rownowaga w przyrodzie zachowana i o to chodzi.

Po siodme, nie wchodze w dyskusje, tfu, przyjacielskie rozmowy na Forum (prosze zwrocic uwage, ze nie popelnilam w tym zdaniu zadnego faux pas i nie trzasnelam slowa "wertepy"), bowiem zwyczajnie na swiecie nie mam na to czasu. Wywyzszam sie, zadzieram nosa, ignoruje zdanie moich bojsow i mam wyolbrzymione ego na robocie. Jak wracam do domu, zmeczona, skatowana, to mam tylko ochote na to, zeby uslyszec CISZE. Czasem egzaltowanie (miki, dziekuje za to slowko!)wpadne do HalYnki, ktora jest dla mnie, osoby mieszkajacej na Emigracji, jedyna mozliwoscia spotkania sie z jezykiem polskim, za co Wszystkim bardzo dziekuje. Naprawde od serca. Moze byc nawet CZAPKOM DO ZIEMI!

Po osme, Hyde Park trafil do Archiwum, jako Wertep Wertepow, bo rozmowa tak sie zrobila trudna do przebycia, ze temat nie chcial sie otwierac. Prosze bardzo, mozna poleciec ze skarga do Admina, niech zrobi odchudzanie! Trzeba oszczedzac zasoby, czek!

Po dziewiate, przeszlam sie po wer......, tych.... no..... innych inaczej tematach na Forum KJ i bardzo uradowala mnie jedna rzecz: luuuuuuudzieeeee, jak Panstwo doskonale znacie zawartosc HalYnki!!! Te cytaty!!! Jestem pod wrazeniem!!! Kurnaola, wiedzialam, ze jak Panna NiktA klYka, to klYka ze zrozumieniem. Niech sie Druhny uczOM, zwlaszcza Troczkowe!!!! (PS Panna NiktA to tez chyba moja. Bronka!!!! Maszeruj do Archiwum, moze jakis Slownik zrobiMY?). Jak napisala kiedys mala@fiki miki w HP:
"bardzo lubię ten wątek
nie włączam się, ale czytam z przyjemnością
pozdrowienia dla wszystkich Druhen". AVE!

Po dziesiate, szkoda mi bardzo, ze kilka waznych (rowniez dla mnie) tematow poszlo pod noz Pana Admina, zwanego rowniez MODERATOREM (w-czapa juz poleciala nad MongoliOM!!!!)
(PS Marlena B., stracila chyba z piec tematow i spoko, nie lamentuje na Dworcu Centralnym. Proponuje nowy temat: "Poradnik: jak poradzic sowie (hi hi) z utratOM tematu". Chcialabym sie przygotowac na to, jak kiedys-gdzies szlaK (hi hi) trafi Hyde Park, ten oryginalny. Albercia mowi, zebym sie nie martwila, bo nowe Hyde Parki wyrosnOM jak grzyby po deszczu. Poszla krowa won z PeeSu!)

Po jedenaste, zaczyna mnie meczyc ta spowiedz, tak samo jak meczy mnie walkowanie ciasta na tych no.....wertep....., znaczy sie, Panstwo sie skupia..... Zyj i dac zyc innym. Fun inaczej, czek!

Dziekuje za uwage. Moze byc "bez odbioru".
Podpisano: Sciana z Hyde Parku (tego zalozonego przez Kangurzyce, zeby nie bylo watpliwosci).

PS # 9 Emciu, u mnie jest tak samo! Im wiekszy ERROR (moim skromnym zdaniem powinno byc MISTAKE, a nie ERROR), tym wieksza glupawka. Czego i Panstwu zycze.

PeeS GLOWNY: zdecydowanie i kategorycznie nie lubie troczkow, fuj! Na Psa FiorA! Bardzo Panstwa przepraszam, ze po przeczytaniu mojego TROKA dostaliscie w-czape. Wine zwalam na moich bojsow. Taki lajf. KTOS musial oberwac!
Avatar użytkownika
Ściana
 
Posty: 2652
Dołączył(a): So, 05.03.2005 01:34
Lokalizacja: KREDENS

Postprzez MarysiaB Pt, 31.10.2008 12:37

Nie przeczytalam jeszcze wszystkiego do konca, ale juz wiem - ajlowiucie, Sciana, od pierwszego wejrzenia.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez Talia Pt, 31.10.2008 12:58

W temacie kiecek i kabaretów, jest jeszcze i to.
Image czemu nie?! Teraz takie czasy, że trzeba siłOM i godnościOM osobistOM, a nie jakieś zero na trampolYnie :wink:
Na razie sama próbuję ogarnąć ten żywioł ale coraz mniej rozumiem. Nie mam pojęcia w jakim celu niektórzy przychodzą na forum. Nie wiem.
Avatar użytkownika
Talia
 
Posty: 62
Dołączył(a): Wt, 28.10.2008 10:22

Postprzez fiki_miki Pt, 31.10.2008 13:01

oj Talia, Talia znów się nadymasz.... :roll:
Avatar użytkownika
fiki_miki
 
Posty: 2706
Dołączył(a): Cz, 19.06.2008 19:29
Lokalizacja: z dżungli

Postprzez siedem Pt, 31.10.2008 13:01

MarysiaB napisał(a):Czyli, ze Siodemek klamie? A wiesz, biore to pod uwage.


Dzieki Marysiu. Mimo wszystko milo o Tobie pomysle za kazdym razem, sluchajac plyty od Ciebie.

Chcialem cos napisac, ale misie odechcialo. Skoro traktujesz to jak klamstwo, pewnikiem do nieba mi nie po drodze.
Avatar użytkownika
siedem
 
Posty: 3210
Dołączył(a): Pn, 22.05.2006 16:47

Postprzez GrejSowa Pt, 31.10.2008 13:13

Akuku, dosłownie i w przenośni, bo u mnie ciąg dalszy szczęslYwych wypadków. Zasilacz do laptusia padł. Wtedy to był zasilacz, okazuję się. Jadę na baterii i już ledwo obciągam, także za mnie wybrał zasilacz. Nie wiem, co będzie dalej, bo nowy nie wchodzi w tak zwanOM grę.

Buziam. Podpisano: zero na trampolYnie.
GrejSowa
 
Posty: 6298
Dołączył(a): N, 27.02.2005 17:55
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez Talia Pt, 31.10.2008 13:14

mała@fiki miki i tu mnie masz! Widocznie jak się zastanawiam to się nadymam. Muszę coś z tym "pewnikiem" zrobić. Może gdybyś zechciała wyjawić swoje powody bycia na forum, to trochę nadymania by ze mnie zeszło. Pomożecie, Druhno?
Avatar użytkownika
Talia
 
Posty: 62
Dołączył(a): Wt, 28.10.2008 10:22

Postprzez Barbara Kath Pt, 31.10.2008 13:31

... a slowo "CIALEM" sie stalo i mieszkalo...

uchowaj nas boszsze, od takich... cial, czyli CIAL, pa...PUTKI
Avatar użytkownika
Barbara Kath
 
Posty: 3888
Dołączył(a): Wt, 15.08.2006 19:11
Lokalizacja: HH

Postprzez siedem Pt, 31.10.2008 13:33

Zdrowas Maryjo, laskis pelna...

Zgladzic trolle...

Ojcze nasz, ktorys jest...
Ostatnio edytowano Pt, 31.10.2008 13:51 przez siedem, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
siedem
 
Posty: 3210
Dołączył(a): Pn, 22.05.2006 16:47

Postprzez fiki_miki Pt, 31.10.2008 13:36

Talia napisał(a):mała@fiki miki i tu mnie masz! Widocznie jak się zastanawiam to się nadymam. Muszę coś z tym "pewnikiem" zrobić. Może gdybyś zechciała wyjawić swoje powody bycia na forum, to trochę nadymania by ze mnie zeszło. Pomożecie, Druhno?

powody są proste: uwielbiam KJ, tu poznałam, wirtualnie, szalenie miłych i dowcipnych ludzi, więc bawię się tu świetnie, choć bywa mi też czasem smuto... taki lajf
pozdrawiam
Avatar użytkownika
fiki_miki
 
Posty: 2706
Dołączył(a): Cz, 19.06.2008 19:29
Lokalizacja: z dżungli

Postprzez MarysiaB Pt, 31.10.2008 13:49

Owszem, Siodemku, biore, bo nie rozumiem forumowych gierek.
(vivien: "Nie doszukuj się więc na forum jakichkolwiek odniesień")
A nie przyszlo Ci do glowy, ze to mi moze byc przykro?
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez sonia Pt, 31.10.2008 13:51

dlaczego rozmawiajac z 7 cytujesz viv? .....
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Postprzez MarysiaB Pt, 31.10.2008 13:54

Soniu, koniec. Twoje wtracanie sie nigdy mi jeszcze tu nie pomoglo.
Avatar użytkownika
MarysiaB
 
Posty: 2848
Dołączył(a): Śr, 02.03.2005 09:22
Lokalizacja: Melbourne

Postprzez sonia Pt, 31.10.2008 13:59

MarysiaB napisał(a): bo nie rozumiem forumowych gierek.
.... ale bierzesz w nich udział CO NE? bo fajne sOM


MarysiaB napisał(a):Cwirli pirli, cwirli pirli ......... hiiiiii ....... hiiiiiiiiiiiiii ................ cwirli pirli ....... :?: :shock: :roll: :!: :idea: :evil:

Katharsis to bylo.
Avatar użytkownika
sonia
 
Posty: 11288
Dołączył(a): Pn, 28.02.2005 23:04
Lokalizacja: z szarosci......

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Ogólne